Archiwum kategorii: Patchwork

piątek, 8 marca 2024

Kolorowego życia!



Praca ta cofnęła mnie myślami do początków przygody z patchworkiem. Wykorzystałam w niej niemal do ostatniej nitki niektóre ulubione tkaniny, tnąc najpierw duże prostokąty na kołderkę, a z tego co pozostało – malutkie prostokąciki na poduszki. Tkaniny, z których powstało tak wiele kolorowych prac, tych łączonych z czernią 🙂

Komplet jest ślubnym prezentem i zaszyłam w nim mnóstwo dobrych życzeń na dalszą wspólną drogę nowożeńców 🙂 Czytaj dalej

piątek, 15 grudnia 2023

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku



Makatkę uszyłam z kawałeczków pozostałych po ostatnich pracach i jest dosyć niewielkich rozmiarów – 23 x 40 cm.

Żegnam się tym postem ze wszystkimi tu zaglądającymi, życząc wszystkiego dobrego. Do spotkania w przyszłym roku!


poniedziałek, 11 grudnia 2023

piątek, 8 grudnia 2023

Skrzaty



Uszyłam dwie makatki ze skrzatami. Są bardzo podobne, różnią się nieco rozmiarem i kolorystyką. Tej mniejszej (38 cm x 47 cm) pilnuje jeszcze jeden skrzat.


Czytaj dalej

wtorek, 5 grudnia 2023

Ptasie gniazdka



Kolejne i – ostatnie kosze. Panel z ptasimi gniazdkami zawierał dwanaście obrazków, powstały więc trzy koszyki.

Kosz pierwszy, można rzec – prototypowy, wymyśliłam i uszyłam dla siebie ponad cztery lata temu (!). Dobrze mi służy, przy okazji porządkowania pracowni wrzucam do niego wszędobylskie drobiazgi.

Drugi koszyk zaprojektowałam i uszyłam dla Eli, do jej “sanktuarium” :). Kolejne dwa, obecnie prezentowane, są niejako jego kontynuacją, wykorzystałam cały panel z obrazkami tych nietypowych ptasich domków/gniazdek i różne skrawki tkanin.

Myślę, że każda z szyjących/tworzących osób zmaga się od czasu do czasu z potrzebą skończenia rozpoczętych kiedyś tam prac i wykorzystania zgromadzonych materiałów bez dokupowania już czegokolwiek. Ja chyba jestem na takim etapie – zakończenia rozpoczętego.


Czytaj dalej

poniedziałek, 27 listopada 2023

Na musztardowym polarze



Ponad dwa lata temu uszyłam narzutę dla Eli.

Kiedy ją tworzyłam i powstało sporo bloków, zorientowałam się, że odbiegam od jasnej kremowej kolorystyki, którą to wcześniej określiłyśmy jako wiodącą. Odłożone ciemniejsze bloki wykorzystałam więc do następnej pracy i teraz, po wielu, wielu miesiącach, skończyłam podszytą polarem kołderkę. Myślę, że warto było. Kołderka jest miła, ciepła – czyli w sam raz na nadchodzące zimowe drzemki.


Czytaj dalej

wtorek, 7 listopada 2023

sobota, 27 maja 2023

piątek, 29 lipca 2022

środa, 22 grudnia 2021

Zwierzaki



Uszyłam kilka poduszek na prezenty dla maluchów. Pod choinkę, choć nie tylko.

Bardzo spodobała mi się tkanina z Dashwood Studio, kolejna tej firmy kupiona w ostatnim czasie. I tak oto, ponownie na dłuższą chwilę, pochłonęło mnie szycie.


Czytaj dalej