The third bag, not so vivid, more classic one, in the colors of scorched earth. This is the way the meadows look now, in the contrary to flourishing and blooming not long time ago. At least I’m seeing it that way now..
I was making them three at a time in a hope, that it’s going to be quicker. What a disappointment! Everything needed time and reflections as usual.
It can be carried in hand, on a shoulder or on a back.
Bag’s sizes: bottom 26 cm x 8 cm, height 30 cm.
No nie!!! Znowu taka ladna torebka, kiedy ty to szyjesz?!?!
Nazwa adekwatna, zapatrzylam sie…………………………………………………………………………….. 🙂
Szyję, jak to się ładnie mówi, w chwilach wolnych 🙂
A nazwa bardzo adekwatna, też tak sądzę 🙂
These are so pretty. I especially love this one. Good job!
Thank you. I especiality love modern bag 🙂
Opis pasuje do niej idealnie 🙂 Bardzo mi się podoba nawet na chłodne lato 😉 Jesteś mistrzynią !! Idealne torebki na lato – WSZYSTKIE 🙂
Dzięki Jolu, Twój entuzjazm poprawia humor 🙂
cudowna, te tez bardyo mi sie podoba, a widze , ze u Ciebie paski tez juz coraz cześciej nie jednolite lecz pięknie domykają całość
🙂
Co do pasków, tak, teraz bywają z bawełny. Sporo z takimi zabawy, ale efekt dobry.
Cześć,
Jestem ogromną fanką Twoich torebek. Naprawdę niesamowite, piękne, oryginalne i klasyczne zarazem!
Pozdrawiam,
Kasia
Dziękuję, bardzo miło jak czyta się takie słowa 🙂
Również pozdrawiam, M.
Dla mnie to torebka żniwa. Część zbiorów zebrana część cierpliwie czekam na kolejkę do kombajnu czemu sekundują owady i przepiękne, ale jednak chwaściki.
Moje ulubione motywy i klimaty. Taka listonoszka dostarcza tylko dobre wiadomości.
Miało być żniwna. Czasami irytują mnie te elektroniczne poprawiacze.
Elu, poprawiacze irytują mnie zawsze, bo jak to jest, że maszyna wie lepiej niż ja, co chcę napisać!?
A w chwastach też tkwi uroda, tylko trzeba ją czasem palcem pokazać, czyż nie? 🙂