Rybka śródziemnomorska, uszyta w całości z batików.
Fioletowe części grzbietu i płetw wycinałam ze środkowego materiału, pokazanego na poniższym zdjęciu. Zważywszy na rozmiary pracy, była to doprawdy niezła zabawa. Tło też nie jest przypadkowym kawałkiem tkaniny.
Do portretu pozowała mi rybka mieszkająca w naszej łazience. Specjalnie nieco ją wyszczupliłam chcąc, by dobrze wpasowała się w kadr 😉
Wymiary: 10 cm x 15 cm.
Piękna rybka i świetne zdjęcia. Teraz tez za mną chodzą morskie klimaty. Jak wrócę z urlopu zabieram sie za szycie dna morskiego.
Lato to jednak sporo morskich klimatów, dla mnie też 🙂 Miłego urlopu!!!
Cudna!
Dziękuję Wiolu 🙂
Wiedziałam, że skądś znam tą Rybkę 🙂 Miałam rację, z Twojej łazienki !! Tam jest całkiem sporo morskich stworzeń. Śliczna karteczka w pięknych kolorach 🙂
Masz niezłą pamięć 🙂 Dziękuję Jolu 🙂
No nie mogę, nawet rybki się teraz wyszczupla 😀
Dziwne czasy nastały 😀
Cześć,
Skąd czerpiesz tak niesamowite materiały? Wyglądają naprawdę świetnie 🙂
Pozdrawiam,
Kasia
W sklepach internetowych z tkaninami do patchworku. Gromadzę je od trzech lat 🙂
i te super bąbelki pod wodą:):) rybka jest śliczna
Rybka też mi się bardzo podoba 🙂
Moja ulubiona całuśna rybeńka.
Moja też 🙂
Super 🙂
🙂
Rybeńka, chyba fląderka śliczna 🙂
Witaj Małgosiu wraz z sardyńską rybką 🙂
Mam olbrzymie zaległości w podziwianiu Twoich przepięknych uszytków.
Do tego stopnia, że zapomniałam własny nik nie mówiąc o haśle.
Przeglądam. Czas na komentarze ucieka…
Moc radosnych pozdrowień 🙂
Basiu, Kobieto wielu pasji… Nie da się wszystkiego zrobić ani zobaczyć.
A chyba lepiej zająć się własnymi, niż tylko podziwiać cudze, o ile jest co!
Również serdeczności dla Ciebie 🙂