Ta kotka w bratkach nie dawała mi spokoju. No to uszyłam. Już jakiś czas temu, nie mogłam jednak pokazać, zanim nie trafiła do właścicielki. Trudno mi czasem wytrzymać, ale chęć zrobienia niespodzianki powstrzymuje mnie przed ujawnieniem uszytku za wcześnie. Czytaj dalej