Uszyłam ostatnio trzy torebki. Fason niby te sam, ale jakże różne! Ta jest najbardziej kolorowa i moim zdaniem po prostu modern. Nie sposób jej nie zauważyć.
Roczne archiwum: 2018
Do kompletu
Odwiedziłam niedawno mamę, zawożąc jej torebkę, którą chciała mieć na lato. Torebka bardzo się spodobała, co jak zwykle ogromnie mnie cieszy.
Po wiośnie
W beżu, kremie i czerni
… czyli wedle życzenia.
Torebka dla mamy, bardzo lekka i pojemna. Mam nadzieję, że spełni oczekiwania 🙂
Lipcowe motyle
Chyba nietrudno zgadnąć, co kocha właścicielka takiej torby 🙂 Lato sprzyja noszeniu dużych kolorowych toreb pełnych kwiatów, słońca i… miłości.
Lawendowy pejzaż
Ten obrazek uszyłam z miesiąc temu. Jest to przede wszystkim próba zmierzenia się z nowym.
Kwiaty, które nie pachną
Jolinek
Lubię szyć takie obrazki. Wymyślać i z kawałków tkanin układać roślinki. Dorysowywać igłą gąszcz traw rozmaitych.
Z motylem
Czasem chce się komuś za coś podziękować. Podarowanie takiego drobiazgu zdaje się być miłym gestem.
Zakładki
Poza pocztówkami to chyba najmniejsze patchworkowe prace, jakie kiedykolwiek uszyłam. Zakładki do książek 🙂
Ogromnie lubię czytać i chyba nie ma dnia bym nie przeczytała choćby kilku stron. Pomysł na to, by powstały, wracał co jakiś czas.