Niby tylko kosmetyczka, a szycie jej sprawiło mi ogromną przyjemność. Głównie dzięki komponowaniu tła i układaniu roślin, czyli stworzeniu dwóch obrazów.
Roczne archiwum: 2019
Nocny Ogród
Najtrudniej chyba jest zacząć. Otaczający świat, Natura, dostarczają tyle bodźców, że po głowie błąkają się niezliczone obrazy. Który wybrać, uchwycić, nadać mu kształt i formę?… Ale potem pomału wszystko się urzeczywistnia. Kwiat, liść, źdźbło trawy, może motyl…
Torebki na lato
Czasami szyję torebki, trochę ich nazbierało się przez lata…
Być może w tym zestawieniu nie umieściłam wszystkich, już nie pamiętam… Sama jestem zdumiona, że tyle ich powstało.
Pokazałam kolaż na FB, zainteresowanie, jak to w przypadku torebek – spore. A że blog traktuję trochę jak dziennik, pomyślałam, że i na nim pokażę to zestawienie.
Malwy
Malwy kojarzą mi się z pełnią lata i czasem wakacji na wsi, tym sprzed lat. Na ich uszycie miałam ochotę już poprzedniego lata, udało się teraz, kiedy nastał ich czas.
Łąka Czarnych Motyli
To quilt, który po prostu miałam ochotę uszyć. Praca zainspirowana piękną akwarelą Marty Konieczny (oczywiście dostałam zgodę na tę inspirację).
Poduszeczka do Ignasiowego Misia
Czas na róże
Od jakiegoś czasu myślałam o wykorzystaniu tkaniny w róże. Impulsem do powstania tej pracy był nasz ostatni spacer po ogrodach.
Dla Mamy
Bardzo długo nie potrafiłam zabrać się za te małe quilty, zmobilizował mnie Dzień Matki. Doskonała okazja, by podarować Mamie to, na co ma rzeczywiście ochotę.
Oto Słoń
Dzień Dziecka niebawem… Uszyłam na tę okoliczność słonia, takiego do przytulania i na szczęście 🙂
Patchworkowe kapciuszki
Tak bardzo spodobało mi się uszycie poprzednich bucików, że powstały kolejne, cieplejsze. Można je zakładać na gołe stópki bowiem wnętrze mają z miłego polaru. Są miłe, miękkie i ciepłe. W sam raz na chłodne dni, których przecież nie brakuje.