Czyli o słonku, deszczyku i górskim strumyku…
Czaszkowi kolesie kojarzący mi się z tajemnicą i… przygodą.
Zieleń.
Słońce, deszcz i tęcza. Żaglówka na pełnych żaglach, spokojnie zmierzająca do celu.
Motyl. Strumyk. Las. Podpis, żeby było wiadomo czyja!!! :)))
Wreszcie ukochane rowery.
Czyli imieninowa poducha dla mojego Synka. Z życzeniami udanego lata i nie tylko!
Poducha ma stanowić komplet, jako mniejsza siostra Night&Day, stąd znów czaszkowi kolesie. Lubię tę tkaninę bardzo.
Jest na uszytku sporo, choć nie wszystko, co chciałabym zawrzeć… (np. nie ma gór)…
Życzę wspaniałych, satysfakcjonujących w nie wypadów. Absolutnie bezkolizyjnych :))).
Wymiary: 62 cm x 41 cm.
Piękna poducha z pięknym przesłaniem !!! Z najlepszymi życzeniami realizacji tego wszystkiego dla Solenizanta 🙂
Solenizant zaglądał tu, myślę, że wie o życzeniach. Dziękuję więc w jego i swoim imieniu 🙂
Ależ tempo! Solenizantowi życzę wszystkiego “zaszytego”:) i letniego luzu, i przygód, i słońca,
i miłości, i rowerowych wypraw nad szemrzące strumyki i…. wesołego towarzystwa nie tylko w postaci … czaszkowych kolesi:), bo to cudny człowiek jest.
Rozczulił mnie motylek z “dopikowanymi ” skrzydełkami. Szczególnie zachwyciła żaglówka. I że tak potrafisz, Gosiu, na wysłużonej maszynie. Nie do pojęcia.
Trochę mnie ta moja maszyna ogranicza i ciągle waham się…
Podobno złej baletnicy rąbek spódnicy przeszkadza, więc za bardzo nie marudzę 😉
Podusia jak ksiażka, wycztac można wiele i każdy ze swojej wyobraźni coś doczytac może. Solenizant na pewno zadowolony będzie!
Jest zadowolony :), cieszę się, to miłe.
……. i gdzieś tam głęboko we wnętrzu tej małej Anutki zaczął się rodzić WIELKI zazdrośnik ! 🙂 cudowna jest!. w sumie to przecudowna. Na dodatek jestem w stanie “zobaczyć” ja wygląda na żywo oczami wyobraźni 🙂 HIPER SUPER MEEEEGA i jeszcze ULTRAA SUPER !!!!
😀 , no nie bądź taka…
Ale pamiętaj! Podpisana!!!
ale w imieniu Panna Anna też jest “P” 😀 ! hihihi
No nie!, teraz to już mnie rozłożyłaś na łopatki śpiochu! 😀