czwartek, 29 stycznia 2015

Czary Mary Hokus Pokus…


… czyli urodzinowa gwiazdeczka dla dużej Dziewczynki 🙂

1-IMG_8457r


Trochę się nagłowiłam zanim powstała ta poduszka :). Chciałam wykorzystać do niej resztę szmatek z Grant Park Charm Pack użytych do tego kompletu  (tak, by wszystko stanowiło całość) oraz, co najważniejsze, wizerunek czterech uroczych… no właśnie, niech każdy sam sobie dopowie…

Zadaniem tych dam jest rozweselić, poprawić nastrój i strzec spokojnego snu…

Wszystkiego najlepszego z okazji URODZIN!


Zaczęło się tak…                                                     Po  pocięciu i zszyciu…

1-IMG_8417rJPG   1-IMG_8418r

Po dodaniu bocznych wstawek i pikowaniu przy szwach …

1-IMG_8428r

A tu jeszcze tył i bok…

                           1-IMG_8440r1-IMG_8437r

Boczne wstawki powstały ze skrawków pozostałych po wycięciu elementów gwiazdy, całość jakoś tak sama się dopasowywała. Wiadomo: czary mary, hokus pokus i … jest!


Ps. Sabat, jak sądzę, ma szanse odbyć się letnią porą 😉 .


1-IMG_8207s1-IMG_8465s1-IMG_8214s


komentarze (10)

  1. warmianeczka

    Ho, ho nowe “puzzelki”, mam na myśli kształty i sposób pozszywania kawałeczków. centralne “dekory” zakamuflowane, niosące tajemnicę, intrygujące. Czy z tej dobrej frakcji: empatyczne, pomocne, wyrozumiałe, serdeczne i przemiłe, czy wrednowate po prostu. Zanim się zaklasyfikuje warto poznać:). Znowu przesłanie Gosieńko. Duża buźka.

    Odpowiedz
  2. MałgosiaMałgosia Autor wpisu

    No dziewczyny, ja wiem jedno – jak się takie cztery zbiorą i naradzą, zwłaszcza na sabacie (może nawet letnim), to strach się bać!!! Kotłuje się, mogą lecieć skry i pioruny walić! 🙂

    Dla takich słów, że zacytuję tu właścicielkę (nie mogę się powstrzymać), warto się potrudzić:
    “Jeeeeezu !!! Jaka pięknaaaaaa !!! To ja ją dziś dostanę ???? :)))))
    Ale super, pasuje do tamtych 🙂 … taka piękna niespodzianka !!!! :)))”

    Odpowiedz
  3. MałgosiaMałgosia Autor wpisu

    Cześć Natalia!!!
    Ojejku, jak fajnie, że się odezwałaś :). Bloga o jedzeniu nie będzie, ale zdjęcia czasem robię jeszcze :).
    Właśnie wróciłam od Twojej mamy 🙂

    Odpowiedz

Skomentuj Jola Trzebiatowska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *