czwartek, 23 stycznia 2020

Czy to jest przyjaźń…?



Czuły gest drzew może obudzić tytułowe pytanie, a może zostać zupełnie niezauważony, jak wiele spraw, które dzieją się bliżej czy dalej.


Podczas szycia tej pracy moje myśli wędrowały ku tragedii dziejącej się daleko, a przecież mającej wpływ na życie nas wszystkich. Płonące lasy Australii, ginące zwierzęta, ginące życie. Niewyobrażalny koszmar.

I tak jak poprzedni obraz kierował me myśli ku zimie, a być może jedynie ku tęsknocie za nią, ten przypomina mi o tym, co dzieje się na drugiej półkuli naszej Planety.



Wymiary: 55 cm x 70 cm.

Inspiracja : akwarela Marty Konieczny.


komentarze (10)

  1. JolaJola

    Genialnie wyraziłaś to co czujesz. Wbrew pozorom, piękny jest ten smutek i żal w Twojej pracy. Mam nadzieję, że obraz będzie na wystawie.
    P.S. Zazdroszczę temu ptaszkowi, który zawsze wszystko widzi pierwszy i podziwia.

    Odpowiedz
    1. MałgorzataMałgorzata Autor wpisu

      Bardzo dziękuję Marta 🙂
      A w nawiązaniu do tego, co piszesz o sztuce – mam nadzieję na nastanie takiej chwili, że dzieci w szkole będą pytane co TY czułaś/ czułeś widząc ten obraz, czytając wiersz, książkę, a nie tylko “co autor miał na myśli” 🙂 Oczywiście odpowiedź może być “niebezpieczna”, może paść słowo nic, ale to też jest odpowiedź, kwestia wrażliwości, choć nie tylko. Przede wszystkim dowiedzielibyśmy się nieco o osobistym odbiorze, może pobudzili do myślenia i szukania własnych doświadczeń? Ale ja tylko tak, moje myśli ciągle gdzieś krążą…

      Odpowiedz
  2. Ela

    To na pewno jest przyjaźń. Bardzo szkoda, że wystawiona została na tak przerażającą próbę. Jeszcze gorsze jest to, że przyczynił się do tego człowiek. Dobrze, że nasionka leżące pod drzewami dają nadzieję a nad wszystkim czuwa wielkooki strażnik – sowa mądrogłowa.

    Odpowiedz

Skomentuj Marta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *