piątek, 20 marca 2020

Dla Eli



Eli bardzo spodobała się ostatnio uszyta kosmetyczka, zapragnęła ją mieć wraz z malutką do kompletu. Miała być z kotami, ale kotów już na tkaninie Ghastlie nie mam. Zostały nasze ulubione czarownice i nieco pokiereszowana dziewczynka z młoteczkiem, którą musiałam ratować…


Kto by pomyślał, że kolorystyka tych prac jest wczesnowiosenna… Poniżej zdjęcie zrobione niedawno w pobliskim ogrodzie.


 A tu wszystkie trzy, które uszyłam.


komentarze (6)

  1. Ela

    Tak, potwierdzam , to dla mnie. Czuję się wyróżniona i zaszczszycona. I szalenie ucieszona, bo będą zawsze przy mnie moje ukochane koleżanki, których to portrecik umieściłaś, Gosiu, zamiast fotki kota. Komplet jest CUDOWNY. Pasuje do każdej pory roku a najbardziej do mojej pory, która trwa cały czas .

    Odpowiedz
  2. JolaJola

    Wieje wprawdzie grozą ale jest uroczo i zabawnie 🙂 “Nasza paczka” jest super. A w dziewczynce z młoteczkiem to już zawsze będę widziała Elę jak ustawia swoich uczniów 😉 Strasznie mi się ona podoba 🙂 Zestaw jest piękny w całej okazałości, a takich przydatnych rzeczy nigdy nie za dużo. Bardzo mi się podobają 🙂

    Odpowiedz

Skomentuj Basia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *