Uszyłam torbę z Elką. BARDZO charakterystyczna tkanina. Rok temu były flamingi, w tym roku Elka. Jeszcze trochę i pomyślę, że tradycją jest u mnie szycie letniej torby 🙂
Właściwie Elki są dwie, z każdej strony torebki jedna. Wycięłam buźki tak na próbę, zastanawiając się, co też z tego wyjdzie. Na razie ta próba mi wystarczy, choć tkaniny mam jeszcze sporo 🙂
Wewnątrz trzy kieszenie, dwie otwarte, jedna zamknięta na suwak. Wypraktykowałam i jest to dla mnie bardzo wygodne rozwiązanie.
Jazda bez trzymanki? Może. Ale ja kocham takie szalone zestawienia! Jednak szaleństwo ma swoje granice. Musi mi pasować.
Kończą się zapasy ulubionych szarych krop i kwiatków… Niejeden uszytek stonowały…
Trochę kolorowego pikowania:)
Rączki i spód torby uszyłam z takiego zamszopodobnego materiału (bodajże alcantara się nazywa).
Wymiary: dno 38 cm x 10 cm, wysokość 35 cm .
Małgosiu, nie jest chyba sztuką uszyć coś z jednej kolekcji tkanin, ale sztuką jest zestawienie różnych tkanin tak aby wyglądały jak dla siebie stworzone. Tobie takie zestawianie wychodzi znakomicie. Torba jest cudna, pięknie odszyta, a Elizabeth w tych fioletach i szarościach nabrała charakteru.
Wiolu, serdecznie Ci dziękuję! Najbardziej za ten charakter 😀
Ależ Ty jesteś, Gosiu, szybka 🙂
Dopiero co zapowiadałaś nową torebkę i proszę… już jest.
Kolorki bardzo odważne, ale u Ciebie wszystko jest dokładnie przemyślane i super pasuje 🙂
Podziwiam ☺
W poprzednim poście pisałam, że na obfotografowanie czeka, doczekała się.
U mnie chyba wszystkie takie odważne te kolory, nic się nie boją i pchają na widok publiczny 😉
Bardzo ciekawie ją skomponowałaś
Inaczej, po swojemu, fakt.
Zdecydowanie bardziej w Twoim stylu ! Nie płyniesz z prądem 🙂
Ewa i co ja na to poradzę?!
Pamiętasz jak dobierałyśmy szmatki? Zobacz co z tego dobierania wyszło… Tak jest prawie zawsze.
🙂 I stosik tkanin rośnie 🙂
Potwierdzam 🙂
Aleś wydusiła piękną Elżbietę 😀 Torebka odszyta niesamowicie …. Idę się wgapiać
Wydusiłam! o jeżu… 😉
Przepiękna!! bardzo bardzo mi się podoba:)
🙂 To ja bardzo się cieszę!
W tych wachlarzach nie za bardzo tę Elkę widziałam ale w Twoim zestawieniu bardzo mi się podoba 🙂 Wachlarze pewnie w jakimś innym zestawieniu będą super pasowały, bo też są fajne, takie mają letnie kolory. Torba na lato baaaaaaaaaaaardzo fajna 🙂 Pięknie odszyta, pojemna i bardzo zwracająca uwagę 🙂
Owszem, takie torby bardzo zwracają uwagę. Ela mi doniosła o swojej 🙂
Mam pomysł na kolejną, ale póki co, inne rzeczy zaprzątają moją uwagę.
No tak. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej 😉 Sama nie wiem, która strona bardziej mi sie podoba. No i ten kwiatek 🙂 A wnętrze… same ochy i achy z mojej strony 😀
Dziękuję Basiu, Elka pąsowieje 😉
Torba jest prześliczna i awangardowa. Nic dodać nic ująć.
Jesteś właścicielką jednej takiej szalonej… 🙂
Piękne zestawienie kolorów. Bardzo podoba mi się połączenie szarości z odcieniami fioletu i różu 🙂
Pozdrawiam i życzę powodzenia w konkursie !!!
Gosia
Szary jest dobry na wszystko, no prawie! 🙂
Bardzo ładnie wyszła Ci, Gosiu torebka z dziewuszką. Bardzo się cieszę, że zgłosiłaś ją do konkursu, bo jest latowa:), w każdym calu: kolorowa, z przymrużeniem oka, wesoła. Taka, co poprawia samopoczucie właścicielce. A aplikowany kwiatek jest przeuroczy i pięknie dopełnia całość
Jest latowa, jest fioletowa, jest fajowa! 😉
Fajne kolory dla niej dobrałaś , z jednej strony intensywne, z drugiej równiez stonowane lekką szarością. Bardzo fajny pomysł z tym kwiatem z jednej strony! Wykonanie ładne i praktyczne. Masz juz swój super patent! 🙂
Wiesz Krysiu, Z tym patentem, to za każdym razem dopracowuję się trochę innego. Tym razem najistotniejsze było dla mnie “zapanowanie” nad kolorem 🙂
Mogłabym na każdy dzień tygodnia mieć twoje torebki, co dzień inna 🙂 Są fantastyczne !!! Tylko bym zwariowała z przekładaniem wszystkiego 😉
Jak widzisz – nie da się 😀