Saturday, 17 March 2018

Birds are singing…



… and waking me up doing their best. It’s hard to see them, but I can hear them just perfectly.


I sew those summer cushions, suitable for the spring and summer, some time ago. It’s a sweet reminder in a snowy and windy day like today, just after yesterday’s warmth and sun.


I like to take pictures of the plants and animals. I do it constantly, and the place where I live is full of those pleasant objects.

This one was taken during the one of walks 🙂


komentarze (14)

  1. Krysia

    prześliczne, słoneczno wiosenne poduchy. Cieszę sie , że to taka ładna okolica dostarczająca wielu obiektów do fotografowania.

    Reply
    1. MałgorzataMałgorzata Post author

      Dziękuję Basiu 🙂
      Kupiłam te tkaniny wieki temu, to oczywiście kolekcja. Nareszcie doczekały się światła dziennego. Mnie urzekła tkanina z ptaszkami, ale nie tylko. Część materiałów już wykorzystywałam w różnych pracach, ale własnie ta ptaszkowa czekała najdłużej i doczekała się pierwszej odsłony w moim wydaniu. Chyba mam kłopot z tkaninami, które mają duże, wyraźne wzory. Zdecydowanie pierwsze skrzypce gra u mnie kolor 🙂

      Reply
  2. Basia

    Podusie przytulne 🙂 ale co ja sie tych ptaszkow na materialach naszukalam!!! Znalazlam w koncu – jenego 🙂

    Reply
  3. JolaJola

    No właśnie drugi zakryty . A są cudowne !!! Ptaszki a poduszki przepiękne – widziałam na własne oczy 🙂 Kolory i materiały idealnie dobrane i baaaardzo się podobają, tam do kogo trafiły 🙂

    Reply

Leave a Reply to Małgorzata Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *