Żeby nie było! Okulary są różowe, oprawka zaś czarna w kolorowe groszki. Wyjaśniam w razie reklamacji, że nie różowe. Szyć zaczęłam w ubiegłym roku, zarzuciłam, wróciłam, znów odłożyłam…
Skończona, urodzinowa, czekała chwilę, by zostać pokazaną właśnie dzisiaj. Zawiera historię, opowiedzianą po raz nie wiem już który, i zaszyte życzenia. Lubię te moje poduchy, więc od czasu do czasu do nich wracam.
Uszytek wiadomo dla kogo…
Wymiary: 60 cm x 41 cm.
Ostatnio miałam na blogu kilka włamań, co zaskutkowało mailami wysłanymi do subskrybentów. Bardzo przepraszam za to zamieszanie. Mam nadzieję, że sytuacja została opanowana, szkoda tylko, że powstał kolejny, tak przecież irytujący, spam.
Świetna 🙂 Napisałabym, że jak zawsze, ale nie chciałabym tym odebrać jej wyjątkowości 🙂 Pewnie fanka piórek i sówek (i Twoich uszytków) będzie zadowolona 😉 Na pewno!
ps. o matko, z tymi włamaniami to przerażające – czyżby cena popularności :/ masakra
Włamania… raczej efekt złośliwości Basiu, raczej złośliwości 🙁
Poducha piękna, wyjątkowa, jedyna taka!
Wykonana z dbałością o każdy detal ☺
A co do blogosfery… jest ostatnio trochę zawirowań, zmian adresów i nazw blogów.
🙂
Przyznam, że niewiele wiem o tych zmianach?
Przede wszystkim na blogach hafciarskich piszą kobietki o zawirowaniach, aferach facebookowych, chyba związanych z prawami do wzorów.
Aaaaaaaaaaaaaaa… Dzięki Iwonko za odpowiedź. U mnie włamania były ze Stanów i Szwajcarii… Myślałam, że ten ostatni to taki porządny kraj… Jak widać wszędzie lubią zabawić się cudzym kosztem 🙁 I spamować.
Okularki genialne !
Samam Ci ja wydziergała 🙂
Fantastyczna całość i detale… ten pikowany kwiatek <3
Troszkę już panuję nad pikowaniem…
Ciekawe, komu się tym młoteczkiem oberwie 😉 Fantastyczny detal, jak też pozostałe, perfekcyjnie uszyte, piękne materiały i kolory. Będą na niej udane drzemki 🙂
P.S. Pozdrawiam Jubilatkę 🙂 I zazdroszczę pięknego prezentu 😉
O dopiero teraz dostrzegłam młoteczek! Ekstra!
Komu? – aż się boję pomyśleć… 😉
Nie martw się, Gosiu, młoteczek to taka samodyscyplinka:), kiedy to człek za mocno się rozbuja:) z tego spoglądania przez czarowne okulary:).
A tak poważniej, nie, chyba nadal nie do końca na serio:), wszystko w tej podusi lekutkie: i panieneczka, i pióreczka, dostojne ptaszki, i motylki, i kwiatki to i ten młoteczek do równowagi potrzebny:).
Śliczna, pogodna praca.
Wiesz Elu, śliczna wyszła, taka milusia mimo marsowej miny dziewuszki. Ale nasza dziewuszka też czasem taką ma, może jak spojrzy, to minie? 😉
Co do młoteczka to ja się nie wypowiadam… 😉
Super podusia.
Co to znaczy spamować?. Jak wygląda włamanie na bloga?
Spamować znaczy zaśmiecać niechcianymi informacjami. Włamanie na blog to wykonywanie na nim przez osoby niepowołane operacji, do których normalnie ma dostęp tylko właściciel.
W moim bliskim otoczeniu mam takie ” dziewczynki” , które dorastały na moich oczach i do każdej pasuje ta dziewczynka z symbolicznym młoteczkiem. Ale za to je kocham, za upór i niepowtarzalny charakter. Jubilatce życzę samych pięknych dni. Poduszka oczywiście cudowna.
Czyli trochę takich istot, do których pasuje dziewczynka z obrazka, jest 🙂
fajna dziekczynka, te różowe okulary troche jej się zsunęły, może dlatego ten świat taki różowo-czarny:)
młoteczek tez dostrzegłam (podejście z humorem) i fajne pikowanki.
Zawsze mam kłopot ze zdecydowaniem czy to okulary, czy rumieńce. I myślę, że każdy niech widzi jak mu pasuje 🙂 A dziewczynka fajna 🙂
Odjazdowa poducha. W okularkach świat na pewno widać w różowych kolorach i ten wesoły motylek. Kolory fantastyczne.
Piszesz, czyli wróciłaś 🙂