It’s been two years since I made this bag. It’s handed to one lovely person so I wanted to make another, a similar one. I cut new elements for it and guess what… just forgot about them. They popped up again when I was reviewing my supplies so I decided to finish the job this time. Two years was long enough for making it with pleasure again.
I must admit, that the pleasure ends when the external part of the bag is finished as the rest of the work is rather toiling.
I shot those pictures in a park near by. I walk there pretty frequently and always with a great pleasure. The season and nice weather encourage me for doing this. I can see interesting things all the time as life is flourishing most just now.
It was a great joy to put together all the tiny pieces of the cotton. I like it when my box’s becoming empty and the stack of various fillings is disappearing creating some nice artifacts in exchange. Recently I don’t buy much new fabrics despite the temptation is great. I try to focus on using the stock I already have.
The bag has a zipper and three pockets inside: two open ones and one with a zipper.
Sizes: bottom 11 cm x 35 cm, height 35 cm.
Piękne są te Twoje torby, Małgosiu!
Wspaniale połączenie tkanin, a za szycie z takich skrawków szczerze podziwiam.
Dziękuję 🙂
Bardzo lubię skrawkowe szycie, to trochę jak układanie puzzli, szukasz co do czego pasuje 🙂
fajna kolorowa jak na lato przystało, i ta tkanina wewnątrz tez mi sie bardzo podoba. Fajne fotki ptactwa
Mam wrażenie, że latem potrzebna jest większa torba, choćby z tego powodu, że często potrzebne jest miejsce na zbędną odzież, gdy jest za gorąco. Zimą jakoś nie mam takich problemów .
Swietna letnia torba..chyba mnie zainspirowalas.)
🙂 Ciekawa jestem Twojej torby.
Śliczna torba, pięknie zestawione “skrawki” a Elka to chyba robi furorę tam, gdzie teraz mieszkacie 😉 Ja też mam taką tylko w innych kolorach i bardzo ją lubię. Na lato jest idealna 🙂
Fajne te torby na lato, fakt. Choć Kasia akurat nosi cały rok na okrągło 🙂 Tylko kolory dopasowuje do pory roku 🙂
Tak piękna, jak sceneria, w której, Gosiu, zrobiłaś zdjęcia. Taka bajkowo letnia.
Tak trochę już jest – bajkowo i latem pomału pachnie 🙂