…w świetle jupiterów, czy zrobiona na szaro?
Może pamiętacie tę moją poduchę z sową? Uszyłam ją kilka miesięcy temu, bo “musiałam”. Wewnętrznym przymusem. Było szaro, buro i ponuro, więc potrzebowałam koloru. Zresztą ja go nieustannie potrzebuję. A ponieważ poducha ma wszystkie kolory letniego konkursu HELLO SUNSHINE, zgłaszam ją do kategorii BAGS and PILLOWS. Niechaj przestanie drzemać w pudle i pobędzie wśród innych “pilołsów”, przypatrzy i czegoś nauczy! 🙂
Przyznam, że te jupitery… no tak mi kojarzy się ta poducha i już… 🙂 A Eli inaczej się kojarzyła – wybierajcie sami co Wam pasuje 🙂
A może jamnik z sową?, poducha jest długa i wąska na wkład 65 x 40 cm.
Ha! nawet guziczki są w wymaganych kolorach :))) i … lamówka!
Konkurs nie ma żadnych ograniczeń co do ilości zgłaszanych prac, warunkiem jest, by powstały w 2016 roku, więc z pewnością nie raz się powtórzę pokazując ponownie to i owo 🙂 Jeszcze tam pusto, ale maszyny z pewnością już furczą, mózgi pracują i tworzone są cudeńka 🙂 , więc jeśli macie chęć na nie popatrzeć, zaglądajcie:
Podczas przeglądania moich prac, uświadomiłam sobie ile tego powstało! A mnie się zadawało, że niewiele szyję w tym roku…
Gosieńko, trzymam kciuki 🙂
Chociaż Twoje cudne uszytki to pewniaki do nagród!
Pozdrawiam słonecznie ☺
Ja tak nie myślę – pewniaki 🙂 Cieszę się tym, że mogę wziąć udział i mam co pokazać 🙂 I mam nadzieję, że Ciebie nie zabraknie!
Pozdrawiam Iwonko i dziękuję 🙂
Oj, Gosiu, nie mam ostatnio weny szyciowej 🙁
Mam nadzieję, że w wakacje wróci, gdy trochę odpocznę po ciężkim roku szkolnym.
Jeszcze troszkę i wakacje 🙂
Wpisuje się w ramy konkursu wspaniale. Sówki górą:). Czy można trzymać tylko kciuki, bo jak mi już ich zabraknie, to dołożę “kciuki stopne”:)
Potrzebowałam chwili na te “kciuki stopne” 😀
Ela jesteś niesamowita, dziękuję!
Świetna poduszka, kolorki konkursowe. Konkurs dopiero na starcie a Ty Małgosiu wystawiłaś dwie prace. Masz tempo:). Życzę powodzenia.
Wiolu, praca ze stycznia, rok się zgadza, więc nie było na co czekać 🙂 Tyle mam uszytków do zgłoszenia 🙂
Czyż nie przez konkurs u Gosi poznałyśmy się? 🙂
Dziękuję 🙂
Rzeczywiście szyjesz z prędkością karabinu maszynowego, ja już nie nadążam i nie ogarniam tego. Twoje poduchy są wspaniałe , kolorowe i w ciekawym stylu.
W stylu bez stylu, czyli moim 🙂
Gorzej, że ja już nie ogarniam!
Ty ogarniasz i o bardzo dobrze 🙂 I całe szczęście. Sowa na pewno kosmiczna w blasku gwiazd i zrobiona na szaro 😉 Poducha piękna, na lato w sam raz, do leżenia nawet we dwoje, może na plaży ??? 😉 Na konkurs absolutnie !!!
Dzięki Jolu 🙂
Piękna poducha, Małgosiu. Idealnie pasuje do tegorocznej zabawy 🙂
Miło, że nie tylko ja tak pomyślałam, dziękuję 🙂
super sowa ! pasowałaby do kolekcji 😀 😛
Ha! 😀