Sunday, 17 January 2021

Winter night



When I was a child, long winter nights with light reflexing on the snow where pretty much every day’s experience.

A downhill sled ride from a little hill nearby, until we couldn’t breath and our fingers were numb. Straight into the fairy tale forest. The icerink just next to our house, made by my mum, full of neighbors’ kids. And home returns, warming frozen feet on a radiator and frozen palms with a cup of tee… All the charm of snowed and frozen winter.


I’m glad I finished this work and this is going to be the last one of a series that I started a year ago. The Autumn, Spring, and Summer trees always form a couple. The latter even had a sequel and were a present for our Friends.

I started this picture late summer last year, and finally, the quilted background got trees on its top. Winter was my favorite season once, and it still seems to bring joy not only to the kids.



Size: 56 cm x 74 cm, the design was my own.


And finally all four seasons together.


komentarze (11)

  1. KasiaKasia

    Tak pamiętam zimy naszego dzieciństwa. Obraz jest przecudowny i przepiękny. Zawiera moje wspomnienia, które do mnie wróciły.

    Reply
    1. MałgorzataMałgorzata Post author

      Myślę, że ta praca bardzo wpisuje się w obecny czas, zresztą tak miało być. Styczeń – zimowa noc.
      A co do wspomnień – to były szczęśliwe dni, bardzo, te nasze wypady na sanki i niepoliczona liczba tras z górki i biegiem na górkę, jakby ją nam mieli zabrać… A już najfajniej było, jak udało się wjechać na leśną drogę, bez kraksy z udziałem drzewa…

      Reply
  2. Krysia

    niesamowite detale, tyle do podziwiania. A i zima za oknem nareszcie biała, co prawda tylko na 24 godziny, ale przynajmniej było co odśniezać 🙂 PS. sliczne zdjecie z lasu tez.

    Reply
    1. MałgorzataMałgorzata Post author

      Zdjęcie jest autorstwa Ani, przysłała mi je gdy pisałam post i zgodziła się, bym je pokazała. Ostatnio dostałam sporo pięknych zimowych fotek.

      Reply
  3. JolaJola

    Śliczne 🙂 Pełne uroku i tajemniczości. Detale pasują idealnie i dopełniają tę przepiękną pracę 🙂 Eeeech, zobaczyć to kiedyś na własne oczy i podotykać 😉 Wszystkie drzewa są fantastyczne. U mnie też jedne są w domu i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu 🙂 Dziękujemy Małgosiu.
    Ja też pamiętam te zimy z dzieciństwa, gdzie na górkach w lesie to się zjeżdżało do skostniałych rączek, nóżek 😉

    Reply
    1. MałgorzataMałgorzata Post author

      W końcu będzie można się spotykać i dotykać, jest nadzieja.
      Z perspektywy czasu najbardziej zdumiewa mnie to, że dzieciaków była niezła gromada i NIKT nas nie pilnował…

      Reply
  4. JolaJola

    Też mam nadzieję, że odpuści ten wirus i chociaż po części wrócimy do normalnych czasów. I znów będzie fajnie. A może jeszcze fajniej, bo bardziej to docenimy.

    Reply
  5. Ela

    Czarowna, baśniowa, zimowa noc. Gotowa scenografia do “królowej śniegu”, mój kochany dendrologu:)

    Reply
    1. MałgorzataMałgorzata Post author

      Dziękuję Elu,
      Czasem myślę, że te moje drzewa są takie “niepoważne”, właśnie jak z książeczek dla dzieci. Ale tak mi się szyje i tak wychodzi 🙂

      Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *