I have sewed two wall hangings with elves, They’re very similar with the exception of their sizes and colours. The smaller one (38 cm x 47 cm) is additionally guarded by yet another elf.
The bigger hanging with sizes 42 cm x 52 cm, seems to be both Christmas and New Year in style due to the fabric with clocks at the bottom.
I’ve got an older book from 2008 “A Passion for Patchwork” by Lise Bergene. I was previewing it recently again and this time my attention has been picked by a piece with elves. I liked them so much that I decided to make my own version, deliberately using cream and red scraps of cotton fabric. I must admit that at this occasion I remembered other works I used those materials for, and those memories were nice,
Below tere are the hangings with the one that inspired me from the book.
Skrzaty są obłędne i prześliczne. Uśmiecham się do nich.❤️❤️
Pomysł fantastyczny
A ja uśmiecham się do Ciebie.
No i oczywiście należą się ukłony Twórczyni pierwowzoru, pewnie nie dotrą, ale co zrobić. Nie czuję się jakbym coś zawłaszczyła, bo przecież po to została wydana książka, którą kupiłam/dostałam, nie pamiętam, by z niej korzystać.
Na pewno znajdzie się rzesza chętnych, która skopiuje twoje prace. Zresztą jak zawsze. Nie zapomnę skopiowanego człowieczka, który tak naprawdę wyszedł delikatnie mówiąc ohydnie
Są śliczne i od razu wprowadzają w radosny i świąteczny nastrój 🙂 Fajnie, że je uszyłaś. Autorce książki na pewno by się spodobały 🙂
Najpiękniejszemu skrzatowi bardzo się spodobały i zamieszkają w jego pokoju 🙂
To takie skrzaty – rozrabiaki, takie co wnoszą radość i uśmiech. “Najpiękniejszy skrzat” stanie na czele tej gromadki i ciekawe co też razem wymyślą:).
Aż strach pomyśleć…
cudowne
🙂