Wiosna w mieście i poza nim Przez weekend przejechaliśmy na rowerach ponad 90 km. Niby żaden rekord (mój dzienny 94 km 🙂 ), ale było świetnie! A co się nacieszyłam cudem maja!
Iwona 9 May 2016 at 07:21 Cudne zdjęcia! Korzystaj Gosiu z tych pięknych chwil i ładuj akumulatory 🙂 Reply ↓
Małgorzata Post author9 May 2016 at 15:35 Łatwo o ładne zdjęcia, jak dookoła tyle cudów! Nawet takie zrobione telefonem są do zaakceptowania 🙂 Reply ↓
Jola 9 May 2016 at 14:05 PRZEPIĘKNE ZDJĘCIA !!!! A ostatnie z rzepakiem rewelacyjne 🙂 Na ścianę !! Jesteś mistrzynią fotografii !!! I patchworku oczywiście 🙂 Reply ↓
Krysia 9 May 2016 at 22:56 Rewelacyjne fotki, super odpocyznek na onie natury, masz świetne – malarskie oko do uwiecznienia piekna wokół. U mnie kolory ustępują zieleni… Reply ↓
Cudne zdjęcia!
Korzystaj Gosiu z tych pięknych chwil i ładuj akumulatory 🙂
Łatwo o ładne zdjęcia, jak dookoła tyle cudów!
Nawet takie zrobione telefonem są do zaakceptowania 🙂
PRZEPIĘKNE ZDJĘCIA !!!! A ostatnie z rzepakiem rewelacyjne 🙂 Na ścianę !! Jesteś mistrzynią fotografii !!! I patchworku oczywiście 🙂
Bo przepięknie jest! A i pogoda dopisuje 🙂
Rewelacyjne fotki, super odpocyznek na onie natury, masz świetne – malarskie oko do uwiecznienia piekna wokół. U mnie kolory ustępują zieleni…
Wiesz Krysiu, ja chyba widzę świat obrazami…