I made those two to complete a set started with this cushion made as a gift for somebody’s birthday 🙂
This time I stuck to the fabric choices and back sides composition. This is kind of classic is rare in my case.
Cushions size: 42 cm x 42 cm.
Tuesday, 13 June 2017
Ze znikającej dziewięciołatki zawsze coś fajnego można wykombinować. Oczywiście, Tobie Małgosiu ta kombinacja wyszła pięknie.
Dziękuję Wiolu, to bardzo fajny sposób na uszycie czegoś prostego. Poleciłabym dla początkujących “patchworkujących”, ale nieco obytych z maszyną do szycia.
Pięknie to wymyśliłaś 🙂 Jestem pewna, że się spodobają. Pasują idealnie do tej, która już jest 🙂
Wytyczne były tak jasne, że pozostało usiąść i uszyć 😀
Im dłużej się w nie wpatruję, tym bardziej mi się podobają. Naprawdę. I cały czas próbuję znaleźc klucz do doboru ich tkanin – bezskutecznie – to Twoje niepowtarzalne skojarzenia .
Ewa, nie piszę nic o moich doborach tkanin, ponieważ nie mam nic mądrego do powiedzenia. Naprawdę. Chyba. No może trochę miałabym 😉
Szyję tak, jak czuję, intuicyjnie zestawiając tkaniny. Albo mi pasuje, albo nie. I przyznaję – raczej nie lubię żadnego teoretyzowania, tak po prostu. Ale rozumiem potrzebę wspierania się teorią 🙂
A! i zacytuję moją przyjaciółkę: “Kto mi zabroni?” 😀
nie mi chodzi o teorię (tez nie uznaję :D) , chodzi o schemat , ale już wiem Twoim schematem jest intuicja 😀
Najważniejsze, że dogadałyśmy się! 😀
Kocham Twoją intuicyjność, Gosiu:). Praca dla początkujących, powiadasz, oj nie sądzę, nie sądzę:).
Elu, naprawdę dla początkujących! Patchwork to nie tylko żmudne zszywanie kawałeczków. Czasem stosuje się sztuczki 🙂
I dziękuję 🙂