sobota, 15 sierpnia 2015

Kiciuś do przytulania


IMG_1950rWieki minęły odkąd ostatnio szyłam coś podobnego. Ot, bawełniana przytulanka, dzieciaczki na ogół lubią takie milusie cudaki. Trochę koślawa wyszła, bo chciałam szybciutko skończyć, nie rozprasowałam, a wypychanie wcale nie jest takie proste. Mimo to podoba mi się.

Po prostu narysowałam, wycięłam, zszyłam i już. Dla malutkiej, wytęsknionej dziewuszki.


Ps. A tu jeszcze pożegnanie z misiem…
IMG_1939rj


komentarze (10)

  1. Ela

    Zabawny ( zgodnie z przeznaczeniem:)) ten “Ptasiotek”. A było to tak … :), mama Ptasiotka zapatrzyła się na skrzydlatego przystojniaka i jak nic wyszedł ( w mojej oczywiście wyobraźni, która jak wiesz, czasami wychodzi poza normy:)) miły kiciuś z ptasim dziobkiem:).
    Twoje prace, Gosiu, są coraz bardziej różnorodne i zaskakujące. SUPER.

    Odpowiedz
      1. Anna Dutkiewicz

        🙁 ojoj biedny Pan Misiooo 🙁 Nie uszyli mu ani kołderki ani poduszeczki (hihi :D) robią zdjcia jak siedzi na jajeczkowy wc, wystawiają za okno!!! i na dodatek kolegę zabrali… Ja tu narzekam na pierdoły a ten to ma dopiero przechlapane 😛

        Odpowiedz

Skomentuj Ela Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *