Poprosiła mnie mama o uszycie kosmetyczki z akcesoriami ogrodniczymi. Co wymyśliła i dla kogo ten prezent – nie chciała zdradzić 🙂
Zawarłam w tej pracy wszystkie wskazane elementy, wykorzystując przy okazji panele pozostałe po szyciu torebki dla Alicji.
Kosmetyczka jest spora, ale grabi z łopatą raczej nie pomieści 🙂 Ukryłam je w kąciku, wszak narzędzia ogrodnicze powinny być chowane 🙂
Wymiary: dno 24 cm x 8 cm, wysokość 21 cm .
Kocham te Twoje kolorowe paseczki wplatane w prace 🙂 To niesamowita baza patchworkowa 🙂
To prawda 🙂 , bardzo polubiłam ich układanie.
Bardzo ładna kosmetyczka w bardzo letnich barwach. Pewnie mama zaplanowała prezent dla przyjaciółki ogrodniczki:).
Przypuszczam, że chodziło o coś takiego, o czym piszesz, ale kto wie… Mama miała chochliki w oczach 🙂
Nawet w tym letnim obrazku znalazła się bombeczka 😉 Piękny zestaw kolorów i materiałów i …………….. przyrządów ogrodniczych. Całość urocza, tylko dlaczego nie widać co w środku ??? Uwielbiam Twoje wnętrza 🙂
Jola, pokazałam dla porządku, uszyłam jakiś czas temu i naprędce zrobiłam kilka zdjęć. Teraz nieprędko pojawi się jakaś praca 🙂
Ty mnie nie “strasz” 😉 Wiesz, jak lubię oglądać Twoje prace 🙂
Nie straszę, życie… 🙂
Super 🙂 Narzędzia kapitalne i zaskakująco subtelnie komponują się z całością 🙂 Życzę powrotu czasu na kolejne prace 🙂
Właśnie tak miało być, dyskretnie z tymi narzędziami, cieszę się, że wyszło 🙂
Dziękuję 🙂
Taka ładna, że chyba polubię prace ogródkowe.
Chyba mnie taki argument nie przekonuje do owych prac 🙂