Pogoda raczej mało przyjazna się zrobiła, ale cóż, tak jest o tej porze roku, zima za pasem. Na zewnątrz coraz dłużej ciemno, zimno… Jednak u mnie lekko i jasno, przywołałam lato…
Zakwitł grudnik, jak zwykle – wcale nie w grudniu…
“Lekko” to doskonałe określenie 🙂 Czerwienie z poprzedniego postu są śliczne, ale ta biel z motylami jest niesamowicie zwiewna 🙂
A żółttego grudnika jeszcze nie widziałam 🙂 Mój też nieśmiało pączkuje… idę do niego zajrzeć.
Kosmetyczka znow zachwyca, taka deliaktna sie wydaje, jasna.
Twoj grudnik tez rewelacyjny ! Ja mam 4 rozne kolory, ale tak intensywnego zoltego jeszcze nie widzialam! W tektorkie jesienno-zimowe dni ich kwiaty dodaja wiele uroku, dlatego tak je lubie.
Dorzucam:) zygokaktus, raczek, epifillum zimowe, kaktus Bożego Narodzenia. Sporo nazw przywłaszczyła ta skromna roślinka. Niech ma:) Teraz jest najładniejsza:)
Raczek – pierwsze słyszę… Ale gdzie mnie do Przyrodnika 🙂
Moja roślinka kwitnie jeszcze pod koniec wiosny, dokładnie nie pamiętam miesiąca, bodajże kwiecień. I też ładnieje wówczas 🙂
Tak, jest śliczna i trochę inna od dotychczasowych 🙂 Pewnie przez tą biel. Niby jak na śniegu a takie ciepłe wrażenie robią te motyle. No ale przecież motyle nie latają w zimie ??? Ale i tak są fajne 😉 U mnie też zakwitła owa roślinka na piękny bladziuchno różowiutki kolor. Małgosiu jestem zdziwiona, że tak pięknie u mnie kwitnie 😉 Jak będzie jasność to zrobię zdjęcie, póki co jak wychodzę z domu i wracam jest ciemno. Niefajnie do zdjęcia. Piękne to cacko z motylkami 🙂
Ciepłe wrażenie, bo to jest kolor kremowy, nie biały…
U mnie motyle i w zimie latają 😉
Ja też jestem zdziwiona, że kwitnie u Ciebie cokolwiek ;), ale fajnie!
U mnie śnieg za oknem a tu jakieś piękne motyle mi latają.
… i kwiaty kwitną :)))
Oby do wiosny! 🙂
“Lekko” to doskonałe określenie 🙂 Czerwienie z poprzedniego postu są śliczne, ale ta biel z motylami jest niesamowicie zwiewna 🙂
A żółttego grudnika jeszcze nie widziałam 🙂 Mój też nieśmiało pączkuje… idę do niego zajrzeć.
Wygląda na to, że Twój grudnik wie kiedy co i jak. Przygotowuje się i czeka! a nie jak mój – falstart!
Kosmetyczka znow zachwyca, taka deliaktna sie wydaje, jasna.
Twoj grudnik tez rewelacyjny ! Ja mam 4 rozne kolory, ale tak intensywnego zoltego jeszcze nie widzialam! W tektorkie jesienno-zimowe dni ich kwiaty dodaja wiele uroku, dlatego tak je lubie.
Szukam jeszcze grudnika kremowego/ białego… Nooooo takiego jak kosmetyczka bez motyli 😉
Motyla elegancja 🙂
Dygam uprzejmie 😉
A może motyle przysiadły na śnieżnym puchu?
U mnie też zakwitł listopadownik:) na amarantowo.
Może 😀
Grudnik, listopadownik, szlumbergera 😉 …
Dorzucam:) zygokaktus, raczek, epifillum zimowe, kaktus Bożego Narodzenia. Sporo nazw przywłaszczyła ta skromna roślinka. Niech ma:) Teraz jest najładniejsza:)
Raczek – pierwsze słyszę… Ale gdzie mnie do Przyrodnika 🙂
Moja roślinka kwitnie jeszcze pod koniec wiosny, dokładnie nie pamiętam miesiąca, bodajże kwiecień. I też ładnieje wówczas 🙂
Patrząc na Twoje kosmetyczki od razu robi się ciepło i radośnie.
Jakie to miłe, dziękuję 🙂
Tak, jest śliczna i trochę inna od dotychczasowych 🙂 Pewnie przez tą biel. Niby jak na śniegu a takie ciepłe wrażenie robią te motyle. No ale przecież motyle nie latają w zimie ??? Ale i tak są fajne 😉 U mnie też zakwitła owa roślinka na piękny bladziuchno różowiutki kolor. Małgosiu jestem zdziwiona, że tak pięknie u mnie kwitnie 😉 Jak będzie jasność to zrobię zdjęcie, póki co jak wychodzę z domu i wracam jest ciemno. Niefajnie do zdjęcia. Piękne to cacko z motylkami 🙂
Ciepłe wrażenie, bo to jest kolor kremowy, nie biały…
U mnie motyle i w zimie latają 😉
Ja też jestem zdziwiona, że kwitnie u Ciebie cokolwiek ;), ale fajnie!
Te motyle wyglądają bardzo dostojnie na tym jasnym tle 🙂
Dostojnie… to chyba najlepsze określenie, coś w tym jest.