Obraz powstał trochę przypadkiem. Tło uszyłam pod poprzednie, folkowe drzewa lata, a że nijak mi do nich ostatecznie nie pasowało, powstało tło nowe, w innej jaśniejszej kolorystyce.
Myślę, że Granatowe Drzewa klimatem oddają czas późnego lata. Przyznam, że jestem z nich bardzo zadowolona.
Wymiary: 55 cm x 74 cm.
Poniżej trzy obrazy z cyklu: dwa drzewa. Czwarty, jesienny, zainspirowany twórczością Marty, mieszka w innym domu. Nie miałam pojęcia, że wyrośnie las. W zamyśle mam jeszcze drzewa w zimowej odsłonie, ale poczekają na sposobniejszą porę.
Małgosiu, piękny tryptyk. Niby podobne, a każdy ma inny charakter i nastrój. Powtarzalność formy daje super efekt.
Lubię wszystkie te obrazy, ja w ogóle lubię drzewa… I rzeczywiście, nastrój mają różny podobnie, jak ja miałam różny, tworząc je.
Dzięki Aniu.
Prze……………..e 🙂 Zachwycają, tak jak wszystkie poprzednie. Dla mnie to letni wieczór, kiedy już zaszło słońce. Każdy z osobna i wszystkie razem są absolutnie wyjątkowe 🙂
Czyli lato po zachodzie słońca 🙂
Pozdrawiam Jolu
Mój bajkowy dendrologu, czarodziejskie drzewa trafione w punkt. Emitują magię. Nad wszystkim czuwa urocza wilga. Super praca, Gosiu.
Dzięki Elu, po raz już nie wiem który Wam dziękuję 🙂
sliczna para, piekny komplet, az chcialabzm obejrzec na zywo:):)
Dzięki Krysiu. Myślę, że w realu prezentują się lepiej. Cóż, różnica jak między oryginałem a reprodukcją.
Pozdrawiam 🙂