poniedziałek, 2 lutego 2015

Poducha “Z Lwem”


To taka trochę “afrykańska” poducha, zszyta z prawie samych kwadracików. Zamieszkała w fantastycznym miejscu, do którego najchętniej bym się przeprowadziła, a z którego właśnie wróciliśmy do domu… Uszyta jakiś czas temu, dotarła nareszcie miejsca przeznaczenia 🙂 .

1-IMG_6191r


1-IMG_6193r 1-IMG_6194r


 

komentarze (5)

  1. Anna Dutkiewicz

    Zamiast znów słodzić chciałoby się napisać jakąś konstruktywną krytykę np… no właśnie nic się nie nasuwa na myśl bo kolejna poduszka pięknotka. Chciałoby się taką mieć 😀 hihi

    Odpowiedz
  2. warmianeczka

    Odbieram podusię jak list: Odpocznij, wycisz się, już ja dopilnuję, by nikt nie zakłócał Ci spokoju – Pan LEW:)
    Ps. Świetne rameczki-przeszywaneczki:)

    Odpowiedz
    1. MałgosiaMałgosia Autor wpisu

      Pięknie ją odbierasz i precyzyjnie oddałaś mój przekaz – spokój. Chodzi mi po głowie uszycie w takiej tonacji letniej narzuty do sypialni. Zobaczymy…

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *