Zdążyłam skończyć i bardzo się z tego cieszę. Zwłaszcza, że pokusa by zostawić, była w którymś momencie niezwykle silna. Wiem jednak, jak traktuję ufoki. Szkoda mi było tkanin, zwłaszcza tej ze środka, przypominającej… mróz.
Miało być szybko, wyszło całkiem inaczej. Głównie dlatego, że po pierwszym złożeniu kanapki i przepikowaniu okazało się, że wypełnienie jednak mi nie odpowiada. Fantastyczna, cienka bawełniana ocieplina, a jednak… za gruba. Zrobiła się kołderka, irytowało mnie to. Podobno bez prucia się nie liczy. Zwykle brak prucia mi nie przeszkadzał 😉 , teraz miałam w dawce za cały rok.
Ostatecznie wybrałam cienkie poliestrowe igłowane wypełnienie oraz pikowanie w trójkąty (poprzednie było inne). Narysowałam igłą dwie gwiazdki na rogach bieżnika…
…oraz jedną centralną. Oczywiście wzory są kontynuacją tego, co na obramowaniu. Wypikowana “siatka” miała mi pomóc w narysowaniu gwiazdek i tak się stało.
A teraz coś chcę pokazać…Kilka dni temu dostałam prezent pod choinkę, wbrew instrukcji nieopatrznie zajrzałam do środka paczki! Pokoik do szycia :)))) Drzwi otwarte, zapraszam 🙂
Czasem myślę, że chętnie bym się w takim schowała i nie wychodziła.
Ostatnio mamy trudny czas, tyle się dzieje niedobrych rzeczy, ale przecież idą Święta…
Wymiary: 50 cm x 115 cm.
Piękny świąteczny bieżnik, wysmakowany, dopieszczony. Fantastyczne pikowanie, szczególnie gwiazdki, które wyglądają rewelacyjnie. Prezent cudny, po prostu pięknidełko. Pokoik, pokoiczek, marzenie w wersji mini każdej szyjącej.
Dziękuję Wiolu 🙂 Miło mi, ze się podoba. Niewiele brakowało, a poszedłby w kąt, tym bardziej cieszy, że zaparłam się!
Gosiu, ale żeby od razu przed pracownią dywan rozkładać:) To jak do Ciebie dotrzemy, chyba trzeba będzie użyć anielskich skrzydeł:)
“Dywanik” jest ZACHWYCAJĄCY, gwiazdy na śnieżnym tle powalają. Wielkie WOW.Żałuję, że nadłożyłaś pracy przy pruciu, ale przecież wiem, że musiało być po Twojemu:)
Musiało być po mojemu 🙂 Chyba jednak tak to należy czytać.
A dywanik pasuje, pasuje 🙂 Dotrzeć do mnie można różnie, przecież wiesz 🙂
Jak widzę CZERWONE – to wymiękam :)) Bardzo ładna, wyważona praca. Z reguły środek jest z kawałeczków, a obramowanie z jednego kawałka, a u Ciebie odwrotnie, i bardzo dobrze, bo te wstawki z reniferami dodają “smaczku” całej pracy. Pikowane gwiazdki też super, a pokoik do szycia chciałabym, ale tyciu-tyciu większy :))
Kocham czerwień. Najbardziej ciemną, głęboką. Kolor wina, burgund… och… Uważam jednak, że trzeba z nią dość roztropnie postępować, w nadmiarze mi szkodzi 🙂
Chciałam coś prostego, może nie do końca tak wyszło, ale z efektu jestem zadowolona 🙂
Pozostaje mi życzyć takiego pokoiku 🙂 Życzę!
Jaki piękny bieżnik! A ten lampionik… Cudeńko. Chyba byłaś bardzo grzeczna w tym roku? 😉
Byłam BARDZO grzeczna w tym roku 😀 , ale prezent i tak mnie zaskoczył. To moja Przyjaciółka ma takie genialne pomysły! I kocha rękodzieło 🙂
Prześliczny bieżnik, niezwykle klimatyczny i taki ciepły 🙂 Pięknie wypikowane gwiazdki. PS: Też chętnie zamknęłabym się w takim pokoiku… i wyrzuciła klucz.
Zanim ten klucz wyrzucisz, powiedz gdzie 🙂 Znajdę i wejdę do Ciebie 🙂 Herbatę przyniosę!
Gosiu wyczarowałaś magiczny bieżnik. Prawdziwa perełka. No i ten pokoik zamknięty w latarence……….
A widzisz Kasiu, czas umyka tak szybko, nie zdążyłam Ci dziś pokazać. Nie szkodzi, w Święta pooglądasz 🙂
To jest niesamowicie piękne. Jesteś skończoną artystką. Wspaniały bieżnik i cudowny pokoik w latarence.
Lilka, ale mi teraz napisałaś 🙂
Cieszy mnie, że się podoba, bardzo dziękuję 🙂
No nie nadążam z oglądaniem ! Bieżnik niesamowity: zimny a ciepły. A pokoik – cudo. Szczęściara z Ciebie 🙂
No właśnie, dobrze opisałaś ten uszytek Ewa, taki jest 🙂
Tak, jestem szczęściarą, bo fajni ludzie mnie otaczają 🙂
Piękny bieżnik i podziwiam pikowane gwiazdki – świetne są ! Pokoik latarenka bardzo mi się podoba, ktoś miał rewelacyjny pomysł na prezent i czarodziejskie miejsce na jego zakup 🙂
Dziękuję 🙂 Gwiazdki miały współgrać z użytymi tkaninami i chyba mi się udało.
Pokoik dostałam od mojej kochanej Przyjaciółki, Eli (jest kilka komentarzy wyżej :)) Zamurowało mnie na jego widok! Gdzie wypatrzyła – nie dopytałam, Ona kocha rękodzieło, więc zawsze coś wypatrzy!
Kapitalne! Takie piękne cacuszka przywouja od razu uśmich na twarz!
Też zwykle uśmiecham się do ładnych rzeczy i ładnych komentarzy 🙂
ZACHWYCAJĄCY dywanik i pokoik i cały zestaw z tymi super świeczkami 🙂 🙂 🙂 Macie rację, tylko wejść i się zaszyć 😉 Po prostu – CUDO !!!!!
Wesołych świąt dla Wszystkich i pozdrawiam 🙂
Ha!, to dziś pooglądasz i pożyczysz mi osobiście, już się cieszę 🙂
Małgosiu – będę monotematyczna – przepiękny bieżnik! :)))) I pokoik cudeńko. I w ogóle to tak miło się do Ciebie zagląda i podgląda.
Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, żeby złe sprawy zrobiły natychmiastowy zwrot! Zdrówka Ci życzę i podsycam tego niegasnącego ognika co w Tobie siedzi i pozwala Ci tworzyć na potęgę!!! Rozpieszczaj nas i kolejny rok!
Uściski na Święta i Nowy Rok.
Kasiu, w takim razie i ja będę monotematyczna – cieszę się, że napisałaś, ostatnio znów myślałam o Tobie, a tu proszę, kolejna miła niespodzianka 🙂
Kasiu, dziękuję za życzenia, zamierzam poświęcić moim osobny wpis, ale przecież to nieistotne – jesteś tu i teraz. Tęsknię za Twoimi uszytkami, pewnie nie jestem w tym odosobniona.
Ściskam i pozdrawiam Ciebie i wszystkich chłopców, tych mniejszych i dużego 🙂
Przepiekny ten bieznik. Taki elegancki i delikatny. A prezent dostalas fantastyczny
Dziękuję!
W prezencie jest jeszcze jedna zaskakująca niespodzianka i mam zamiar pokazać ją w następnym wpisie 🙂
Przepiękne ! Oba ! A bieżnik w kombinacji z tymi cudnymi świecami – cacuszko ! Troszkę mi Cię żal ,że musiałaś tyle pruć, ale rozumiem , nie cierpię wypchanych bieżników .. A do tego warto było bo efekt rewelacyjny 🙂
Tak nie znoszę prucia, że chciałam w kąt, żeby się nie irytować, ale jak pisałam, wiem, że to byłaby śmierć pracy… Dziękuję za pochwały tym bardziej 🙂
Ela, która obdarowała mnie lampionem podała mi też adres, gdzie wypatrzyła, nabyła i gdzie można zobaczyć więcej takich cacek 🙂
http://miniaturowyswiat.blox.pl/html
Gosiu- jesteś niemożliwa z tym pikowaniem:)
chapeaux bas 🙂
CUDO…. CUDO:)
Dziękuję Gosiu, ale zapewniam, że moje pikowanie to tylko drobnostka w porównaniu z tym, co wyczyniają dziewczyny 🙂
Piękny i bardzo oryginalny <3
Dziękuję! <3
bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mi się podoba
bardzo
W skrócie: 5 x bardzo dziękuję 😀