Minęło trochę czasu zanim uszyłam tę torebkę. Mogę już pokazać – dzisiaj dotarła 🙂
W ubiegłym roku, w drodze powrotnej z wakacji, zatrzymaliśmy się u Alicji. Wtedy właśnie poprosiła mnie o uszycie torebki. Takiej dla niej, wyjątkowej, jedynej, na co dzień. Zrobiłam zdjęcia wnętrza jej szafy, aby kolory nie ulotniły się z mojej głowy.
Trochę rozmawiałyśmy o tym jak ona wyobraża sobie torbę, trochę posłuchałam jej sugestii, a trochę poszłam swoją drogą, jak zwykle.
Przyznam, że dawno żadna praca nie sprawiła mi tyle trudu. Dopiero kiedy natknęłam się na tkaninę z szykownymi dziewczętami, wiedziałam co dalej. Ciemnoszarą tkaninę w jodełkę, stanowiącą oprawę, cięłam na różne sposoby wykorzystując jej walory. Konstruowanie tej torby nie było wcale proste.
Z kosmetyczką.
Torebka jest mocno usztywniona (kilkoma warstwami sztywników), rączki dodatkowo wzmocniłam taśmą nośną.
Wymiary i kształt są takie, jakie chciała Alicja: wysokość 30 cm, szerokość 42 cm, głębokość 17 cm.
powalasz ! 🙂
Mimo użytych tkanin? 😉
Bardzo ładna i bardzo oryginalna torba. Będąc w tym roku w Fulnek na wystawie patchworków również zakupiłam panel z tymi eleganckimi pannami. Moje są w jesiennych kolorach.
Panny w sepii i czerni też piękne. Ciekawią mnie Twoje pomysły na ich wykorzystanie 🙂
O Mateńko, jak cudownie pańciowata. No, koparka mi opadła, chociaż nie powinna, bo jako rasowej pańci ( a za taką się uważam) nie wypada:) . Identyfikuję się z tym uszytkiem po całości:).
Pańciowata, fakt! I bardzo bardzo pasuje do Alicji 🙂
Aaaaaaaaaaaaaaaaaa!! Jaka sliczna!!!! Zaraz zapragnelam podobnej 🙂 Zaczne sie czyby rozgladac za ciekawymi panelami 🙂
Tkanin na szczęście mamy mnóstwo do wyboru i koloru! Każdy coś dla siebie znajdzie z pewnością 🙂
Pełny odlot. Mistrostwo po prostu. Marzy mi sie skolenie pod Twoim okiem
Jeśli będziesz kiedyś kiedyś w Trójmieście i będziesz chciała, daj znać. Miło jest spełniać marzenia 🙂
Piękna! Podoba mi się ten klasyczny kształt, choć domyślam się, że ciężką pracą i myśleniem to uzyskałaś. A w torbie taka lekkość jest 🙂
Łatwo nie było, było dokładnie tak, jak napisałeś – napracowałam się bardzo.
I cieszę się, że to widzisz 🙂
Coś pięknego!
Dziękuję, miło mi 🙂
Napracowałaś się, to mało powiedziane! Odwaliłaś kawał dobrej roboty Małgosiu! Torba jest świetna 🙂
Dziękuję i miło mi czytać pochwały właśnie ze względu na ten kawał… Trwało to szycie trochę, a sytuację uratował “telefon do przyjaciela”. Kompetentnego 🙂 Przez chwilę miałam chęć rzucić wszystko.
Gosiu… piękna 🙂 Nowa forma, wypracowana zapewne do najmniejszego szwu (jak zresztą pisałaś w komentarzach powyżej). Bardzo podoba mi się fason z tak wszytym zamkiem 🙂 Fajnie, że zamieściłaś zdjęcie szafy i w ten sposób ujawniłaś odrobinę swojego warsztatu, bo tkaniny dobrane są wyśmienicie. W ogóle torebka jest wyśmienita! Pozdrawiam serdecznie 🙂
Basiu, pierwszy raz szafa była moim przewodnikiem po kolorach 🙂
Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam!
What a fabulous bag and pouch….I think you hit the mark!
Thank you Heide. I am very happy with this bag!
Mnie także powaliła ta torebka ! Jest piękna ! A kompozycja tkanin – jak zwykle u Ciebie – mnie zachwyca 🙂
Panel z elegantkami – cudny , nie widziałam jeszcze , pewnie źle się rozglądam 🙂
Pozdrówka Małgosiu
Małgosia M.
Dzięki Małgosiu 🙂
Co do paneli, okazuje się, że są nie tylko kolorowe – Wiola o tym napisała. Natknęłam się na ten przypadkiem, przyznaję. Mało buszuję w sklepach 🙂
Małgosiu, uwielbiam Cię…. za tę szafę <3 Komplet śliczny 🙂
<3
Oczarował Alicję ogromnie! I ta jej radość :)
Wow! Really well done!
Thank you 🙂
Your bag is stunning!
OMG! – Thank you! 🙂
Beautiful! It reflects the recipients favourite wardrobe choices to a T. You do lovely work. Your friend is very lucky!
Thank you 🙂 Oh yes, my friend is very, very lucky!
Oglądałam z każdej strony na własne oczy i dotykałam 🙂 Brak słów po prostu. Podziwiam.
P.S. Elu (Pańciu kochana:) dla Ciebie pasowałaby idealnie, tylko w ciut mniejszej skali 😉
Wszystko się zgadza, oglądała, podziwiała 🙂 I ma rację co do skali 😉
Cudeńko! Jestem zachwycona Gosiu Twoją pracą. Pomysł bardzo oryginalny.
Dzięki Kasiu, sporo czasu minęło zanim ten pomysł wykluł się.