Miękka, ciepła i puszysta. Kołderka podszyta polarem.
Po raz kolejny uszyłam otulacz w ten sposób. Top przepikowany z ociepliną i podszyty polarem. Sprawdza się takie rozwiązanie w użytkowaniu doskonale, bardzo je lubię.
Wcześniej pokazywałam sam top. Podtytuł tej pracy brzmiał: cztery pory życia mężczyzny. Poniżej widać, skąd ta nazwa. Lubię zabawę z tkaniną. I lubię tkaninę, która od czasu do czasu pojawia się w moich pracach.
Oczywiście “smaczków” jest więcej, niech doszukuje się ich obdarowana osoba 🙂
Wymiary: 150 cm x 200 cm.
Na zdjęciu powyżej widać kawałek trawnika. To na nim tętni wiosenne życie. ✿
och… cudo!!! pikowałaś przez te wszystkie warstwy?
Nie Ewcia, najpierw przepikowałam top z ociepliną, potem prawa do prawej, obszyć i przez wylot wszystko wyciągnąć. Połączyć kilkoma szwami konstrukcyjnymi. Zawsze tak robię, kiedy używam polaru. Pikowana przez wszystkie warstwy byłaby za sztywna.
Czy szyłaś “na worek”
Chyba tak można to nazwać. Łącząc przepikowany top z polarem zostawiłam otwór ok. 30 cm i po wywróceniu wszystkiego na prawą stronę zaszyłam ten otwór ręcznie. Potem spięłam całość agrafkami i znowu przepikowałam: wzdłuż doszytego oblamowania i kilka razy poziomo, w szwach (żeby nie było widać).
🙂 tak myślałam, ale pewności nie miałam. Musze spróbować, dorosłe dziecko mi ciągle marznie 🙂
i zazdraszczam Szczypiorkowi 😀
Spróbuj, podszyj polarem. Myślę, że nie pożałujesz. Pierwszy raz dociepliłam w taki sposób stary śpiwór. Teraz to po prostu wybór i swego rodzaju patent. A dzieci trzeba dogrzewać jak im zimno, nieważne ile mają lat 😀
Małgosiu, bardzo mi się podoba. Pieknie dobrałaś te kolory. A trójkąty to bardzo wdzięczny wzór, chyba też muszę do nich wrócić
Pierwszy raz szyłam z trójkątów równobocznych, trochę na zasadzie – koniecznie muszę spróbować. I w końcu spróbowałam.
Dziękuję 🙂
Bardzo pieknie wyszlo. Niezmiennie podziwiam twoje zdolnosci w doborze tkanin
Dziękuję bardzo 🙂
Przyznam, że przy szyciu tej na pozór prostej pracy nabiedziłam się, przekładałam te trójkąty kilka razy.
Gosiu, pled jest przepiękny!
Ale zachwyciło mnie też miejsce do zdjęć – idealnie pasuje do Twojej geometrycznej kołderki 🙂
Prawda, że dobre miejsce!? Od razu, zanim skończyłam, wiedziałam na jakim tle chcę sfotografować tę pracę 🙂
Piękna, dopracowana i z humorem. Brawo!
Pozdrawiam wiosennie
Kamila
🙂
Również pozdrawiam wiosennie! Uwielbiam wiosnę 🙂
Pled jest fantastyczny !!!! Dotykałam i oglądałam na własne oczy 🙂 Według mnie te KOLORY i materiały są dobrane perfekcyjnie. Podziwiam Twoją umiejętność wyboru i doboru materiałów, w taki sposób, żeby powstała rewelacyjna całość !!! To prawdziwy talent 🙂 “Mężczyźni” w tym cudownym otoczeniu są raczej zadowoleni 😉 Wyjątkowo mi się podoba 🙂
Są raczej zadowoleni 🙂 I drzemią zakłócając moją sjestę 😉
Pomysl z podszytym polarem swietny, bardzo ladna narzuta, prawdziwy otulacz.)
Polar sprawdza się doskonale, być może jeszcze lepsze byłoby minky, nie próbowałam. Prawdziwy 🙂
Piękny otulacz. Pięknie skomponowałaś kolory i świetnie dobrałaś tkaniny. Fajny sposób na podszywanie kołderki polarem. Mistrzowska robota.
Miło mi Wiolu, że podoba Ci się 🙂
a , teraz widzę 🙂
Cztery pory 🙂
Podszywanie polarem juz testowałam – super sprawa .. ale pikowałam przez trzy warstwy i nie było takie “twarde” … w sumie z efektu byłam zadowolona. Twoje trójkąty do mnie mówią – uszyj mnie:)
Jednak wolę osobno pikować top z ociepliną i potem łączyć z polarem. Pikowanie wszystkiego razem jakoś mnie nie zadowoliło, ale przecież nie musi 🙂
HA! ciekawe jak silna to będzie perswazja 😉
Ależ piękna kołderka i na pewno przecieplutka, akuratna na popołudniową drzemkę, albo chwilę z książką.
Oj tak, oj tak!
Na drzemkę lub chwilę z książką 🙂
Jest Świetna i pewnie cieplutka 🙂
Własnie tak – miła i ciepła 🙂 Dziękuję!
skoplikowana sprawa:):) wyszło bardzo fajnie i na pewno jeszcze się przyda, bo jeszcze chłodek może przyjść
Przyda się, przyda całą wiosnę i nawet w lecie!
Obłędna! W pozytywnym oczywiście znaczeniu 🙂 Kolory, tkaniny, dowcip! No po prostu wszystko! Bardzo mi się podoba!
A jaka pożyteczna! Jednak lubię rzeczy praktyczne 🙂
Miło mi, że i Tobie spodobała się ta kołderka 🙂