…i cztery pory życia mężczyzny.
Top skończyłam kilka dni temu ale jakoś z trudem przychodzi mi ciąg dalszy. Docelowo powstanie kołderka na polarze.
Miałam zamiar każdy trójkąt wyciąć z innej tkaniny, jednak moje ich zasoby zweryfikowały tę chęć. Elementy wycinałam przy pomocy linijki kupionej w Kiltowie. Bardzo pomocna, jeśli planuje się uszyć coś z trójkątów równobocznych.
Kiedy przyjrzycie się chwilę pracy, jasne stanie się, skąd taki podtytuł 🙂
Praca to pełna improwizacja w różnych odsłonach. Kilka razy przekładałam trójkąty szukając właściwego ich ułożenia. Zmęczyło mnie w końcu owo zajęcie na tyle, że musiałam je odłożyć, by po jakimś czasie znowu spojrzeć “świeżym okiem”. Bardzo przydaje się w takich sytuacjach robienie zdjęć, na zdjęciu dostrzegam bowiem więcej i łatwiej wychwycić co takiego mi nie pasuje.
Po poprzednich pracach o niewielkich gabarytach zachciało mi się uszyć coś dużego, z rozmachem. Przyznam, że ta chęć została zaspokojona 🙂
Powiększyłam sobie obraz do 400%, wszak oczy błyszczące:), ale już nie młode i zalazłam facecików od tego z krótkich spodenkach aż do pana w słusznym wieku. I tu upatruję czterech pór życia. W dodatku panowie są z mojej ulubionej bajki:) Odszukałam też męskie zabawki i hobby. Świetny pomysł. Już wygląda fajnie, a co dopiero po ukończeniu.
Elu, Sokole Oko jesteś. Jest tak jak piszesz. Po skończeniu pracy postaram się pokazać trochę szczegółów 🙂
ooooo, Mistrzyni doboru tkanin…… zzieleniałam z zazdrości – takie cudne Twe umiejętności!!!
Oj, dziękuję za te pochwały. Już tak mi się mieniło w oczach od tych trójkątów, że przestałam je lubić…
Widzę że obie nas dopadła chęć uszycia coś z trójkątów. Chodziły za mną dzień i noc. Na razie się szyje. Podoba mi się Twoja wersja. Dobór tkanin i kolorów. świetna kompozycja.
Dziękuję, jeśli o mnie chodzi – po prostu wypróbowałam nareszcie kolejną linijkę. Długo czekała na tę chwilę, o sierpnia bodajże.
a ja nic nie widzę 🙁 muszę zobaczyć na żywo… a trójkąty są świetne !
Pamiętasz? Były kółka, były kwadraty, są nareszcie trójkąty 🙂
Okazja by je zobaczyć pewnie się nadarzy 🙂
Ja widzę tych Panów ale i tak mam nadzieję zobaczyć ich na własne oczy 🙂 Są z mojej ulubionej bajki 😉 Zestaw kolorów i materiałów oczywiście fantastyczny. Bardzo ciekawie wygląda praca z tych trójkątów i BARDZO mi się podoba 🙂
Napatrzysz się na tych gości z pewnością 🙂
No i właśnie tak to bywa z Prawdziwymi Artystami. i z daleka super, i z bliska jakieś cuda wychodzą i wynikają niespodzianki, mówię o tych postaciach 🙂
a swoją drogą: ja chcę i pragnę tkaniny z tymi panami 🙂 !
A jak tak bez niespodzianek?, one są najfajniejsze! Bardzo lubię je zaszywać w swoich pracach 🙂
Niestety nie poradzę na to pragnienie, to stara kolekcja, może jeszcze gdzieś do dostania, nie wiem 🙂
Ekstra!!! I kolory takie moje, bardzo modern 🙂 Ciekawa jestem jak go przepikujesz.
Już skończyłam, zrobię zdjęcia i pokażę 🙂