Realizuję różne pomysły, czasem coś powstaje z potrzeby chwili, czasem z potrzeby wyciszenia się, a czasem ze zwykłej przyjemności tworzenia. Powodów jest prawdopodobne jeszcze więcej. Bywa, że inspiracją jest kawałek tkaniny, niekiedy zdjęcie, jakiś zapamiętany obraz pod powiekami, a nade wszystko otaczający świat.
Tym razem kwiaty powstały dzięki wzorom na różnych tkaninach, po prostu je zobaczyłam i przeniosłam na obraz. Wykorzystałam również rośliny z szarobłękitnego tła pracy, uwypuklając niektóre przez pikowanie.
Ale najpierw, zanim to wszystko nastąpiło narysowałam, a potem ułożyłam z kawałeczków błękitnego ptaka.
Wymiary: 36 cm x 43 cm.
Ptaszek w gniazdku jest cudowny. Kolorystycznie wszystko dobrane perfekcyjnie. Obrazek szalenie mi się podoba.
To jest jedna z tych prac, która postała tak po prostu… Tu dołożyć kwiatka, tam trawkę i… jest.
Jak Ci sie udało znaleźc tak duże ścinki 😀 ? Czy to seria obrazków ktore wieszasz na ścinach – bo sa od razu z tkaninwym obramowaniem ?
Tym razem cięłam tkaninę z metra 🙂 W każdym razie na tło i obramowanie.
Tak, to są prace do powieszenia na ścianach. Mam teraz sporo miejsca na nie.
Małgosiu, jak zawsze PIĘKNIE!
Rewelacyjnie wykorzystujesz ścinki.
Dziękuję bardzo,
Życzliwe dusze obdarowały i nadal obdarowują mnie ścinkami tkanin.
I znowu nastepny, jeszcze piekniejszy…. buuuu, ja tez tak chce! 🙂
Basiu,
Chcieć to móc! Podobno tak jest 🙂
Równie piękny, jak poprzednie 🙂 Gdyby odbywały się “Mistrzostwa Świata w wykorzystaniu ścinków z tkanin” miałabyś murowane zwycięstwo na najwyższym podium. Śliczna praca 🙂
Och Jolu,
Ludzie takie cuda tworzą!
sliczny ptaszek, w pięknym miejscu uwil gniazdo
My prawie tak samo 😉
…a nad nim roztańczone, śpiewające kwiaty…
Znów wpadłam odwiedzic Twój przebarwny świat, Małgosiu 🙂
Nasycam duszę, podziwiam, uciekam od złego…
Kocham ptaszęta żywe i te Twoje.
Twórz i raduj na miarę inwencji i sił!
🙂
Basiu, bardzo się cieszę, że zajrzałaś, jak zawsze. Dziękuję za miłe słowa.
Smutno tylko, że od złego wciąż trzeba uciekać. Może do mnie uciekniesz na chwilę?
Uwielbiam Twoje ptaki!
🙂