Wróciliśmy do domu z wakacji. Po miesiącu.
Przedziwny to był czas, wakacje odmienne od dotychczasowych, z różnych względów. Zapewne zapamiętam je na całe życie.
Zwykle robię sporo zdjęć, oczywiście również kwiatów, wszak lato temu sprzyja 🙂
Pisałam już o tym, więc tylko pokażę – dotarła do mnie nagroda, z której cieszę się ogromnie! Prawda, że można uszyć niejedną łąkę? 🙂
Pomaleńku światem zaczyna rządzić jesień 🙂
Lovely photos. The last reminds me of lace!
Thank you Lodi, I like these photos too.
ilez kolorow, widze, ze jestes ich pelna i pelna energii
Pełna kolorów tak, energii – niekoniecznie 🙂
Takimi nićmi – to choćby i ogród botaniczny:). Bardzo się cieszę, że przeżyłaś niezapomniane wakacje. Twoje zdjęcia, Gosiu, to rozkosz dla oczu. Ciekawa jestem, jakie nowe projekty chodzą Ci po głowie:)
Moje projekty ograniczają się ostatnio do myślenia o rzeczach praktycznych 🙂 Choć czasem przebija się fantazjowanie 🙂 –
dominująca funkcja mózgu 😉
Zacznę od nagrody – jeszcze raz gratuluję 🙂 A te nici są niesamowite! Teraz to już Gosiu łąka za łąką 😉
Szczególnie, że inspiracji masz mnóstwo 🙂 Wszystkie fotki są tak malownicze, pięknie ujęte. Natomiast piąta od góry mnie olśniła 🙂 Uwilebiam kontrastowe duże “plamy”! Urzekła mnie.
Jak piszesz o swoich wakacjach to faktycznie brzmi, jakby były niezwykłe – i nie chodzi o nadanie im statusu “udane”, czy “nie udane”. Czuć, że ważne 🙂
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Dziękuję Basiu 🙂
Pomarańczowo – fioletowe ujęcie też mnie zachwyca. Soczystością barw i tym właśnie zestawieniem kolorów.
A co do wakacji – masz absolutną rację.
Ściskam 🙂
Wspomnienie lata przepiękne 🙂 Nagroda fantastyczna. Kolorowymi nićmi będą szyte Twoje przyszłe prace. Nie mogę się już doczekać wrażeń z Tych wyjątkowych wakacji 🙂
Jolu, ja też już chcę się spotkać – póki co, to niemożliwe, za duązo spraw się spiętrzyło.