czwartek, 12 stycznia 2017

Żaglowce


1-DSC_8510


Te poduchy uszyłam z lnu i tkanin obiciowych. Len kupiłam dość dawno, część zużyłam, reszta czekała na swój dzień. Niezwykle klimatyczna tkanina.

Poduchy są ogromne! i bardzo wygodne. Tę wygodę docenia się zwłaszcza, kiedy zalega się z książką. Można też niekiedy, jak to się niegdyś mawiało – przyciąć komara 😉

Jak widać, nie zawsze jest kolorowo.


1-1-DSC_8519


1-1-DSC_8519


Wymiary poduszek: 65 cm x 65 cm.


Kiedy zaczęłam je szyć było właśnie tak. Sztormowo…1-DSC_8448


 

komentarze (16)

  1. Wiola

    Super poduszki. Bardzo podoba mi się ta tkanina z żaglowcami. Kiedyś również uszyłam z niej poduchy. Szkoda, że jej już nie ma w sprzedaży i nie wznawiają produkcji. No cóż, widocznie modne są inne wzory.

    Odpowiedz
  2. Iwona

    Chociaż przyzwyczaiłam się do Twoich kolorowych uszytków i uśmiechu od ucha do ucha od bijącej z nich energii, to takie stonowane prace podziwiam z równie wielkim zachwytem.
    Len to moja ulubiona tkanina, a do haftowania nr 1, natomiast prasowanie lnu to droga przez mękę 😉

    Odpowiedz
  3. Krysia

    WOW! Jakie klimatyczne poduchy! Zdjęcie morza w obecnej aurze jeszce bardziej podkresla ich szare, delikatne piękno! Super dobrana para. Nich dobrze służą.

    Odpowiedz
  4. JolaJola

    Pięknie wyglądają na kanapie i bardzo wygodne zapewne 🙂 Wiem coś o tym, bo jestem z moich bardzo zadowolona 🙂 Bardzo ciekawe połączenie, żaglowce tworzą taki tajemniczy klimat, nastrój. Nie wiadomo co się na tym morzu wydarzy. Zwłaszcza przy teraźniejszej pogodzie. Bardzo mi się podobają 🙂

    Odpowiedz

Skomentuj Małgorzata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *