wtorek, 27 października 2015

Złoty październik…


1-IMG_4656r
Weekend spędziliśmy na wsi. Nasyciłam się kolorami, napatrzyłam, nazachwycałam i narobiłam zdjęć… Nie mogę oprzeć się pokusie by kilka nie pokazać 🙂 .

1-IMG_4649r


Znalazłam trochę grzybów 😉 . Dostałam koszyk i instrukcje, dokąd się udać i szukać rydzów, bo ponoć dopiero co były… Te, które znalazłam, rydzami raczej się nie nazywają :)))

1-IMG_4461r1-IMG_4477r1-IMG_4514r 1-IMG_4454r 1-IMG_4488r 1-IMG_4728r


Wędrowaliśmy łąkami i polami… Słońce z rzadka wychylało się zza chmur. Było cicho, cichuteńko, miękko i kolorowo.

1-IMG_4529r1-IMG_4546r  1-IMG_4557r1-IMG_4739r


Urzekały nas jeziorka w barwnej oprawie… Te same, które latem dawały ochłodę.1-IMG_4711r 1-IMG_4592r   1-IMG_4716r


Bogactwo jesieni jest niewiarygodne.

1-IMG_4545r   1-IMG_4635r


A wszędzie, dokądkolwiek byśmy nie poszli – żywej duszy…

1-IMG_4425r


 

komentarze (14)

  1. Ela

    Rydze każdy znaleźć potrafi, kto oczywiście umie zbierać grzyby, ale takie mykologiczne okazy tylko koneser:). Piękna polska złota jesień w całej krasie. Cieszę się, że złapałaś oddech i podzieliłaś się zachwytem.

    Odpowiedz
  2. Basia

    Pięknie, melancholijnie, wyciszająco… marzy nam się taki wypad w jesienne scenerie tylko w duecie, bo kwartet to jeszcze w lesie… szuka lasu i placu zabaw. Ostatnia wycieczka skończyła się po… 15 minutach histerią. Tyleśmy z zaczerpnęli z klimatu 😉
    Zazdroszczę 🙂

    Odpowiedz
    1. MałgorzataMałgorzata Autor wpisu

      Basiu, w takim razie spełnienia marzeń 🙂
      Z drugiej strony pomyśl: najpierw jest się w duecie, potem zwykle jest trio, czasem dopisze szczęście, jest kwartet lub nawet jeszcze lepiej… Mijają lata i wraca się do duetu. Wszystko ma dobre i mniej fajne strony 🙂 !

      Odpowiedz
  3. Krysia

    Cudowny moment jsieni uchwyciłaś!. Takiego lasu całego złotym obsypanego dawno nie widziałam. Foteczki nad jeziorem piękne , okazy grzybów intresujące oczywiście do ogladania nie do jedzenia. Ale równiez tworzą piękną całość obrazu jesieni. U nas nie było tak słonecznie, a teraz od listopada jak reka odciął tylko szaro i mgły…… nostalgicznie, refleksyknie…

    Odpowiedz
    1. MałgorzataMałgorzata Autor wpisu

      Tak pięknej, oszałamiającej barwami, złocistej i przyjemnej jesieni nie pamiętam… Zrobiłam mnóstwo zdjęć, ciężko się było oprzeć.
      U nas też listopadowe dni wypierają złoto i wszelkie kolory, ale też ładnie 🙂

      Odpowiedz

Skomentuj patchworkwanda Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *