Summer means a lot of flowers to me. I’m passionate about shooting pictures of them wherever I’m. It just seemed to me that among all the summer postcards one should be dedicated to flowers too.
When I finished one of my works I had a lot of scraps left over, so I used them in this piece.
I composed this flower just before a weekend countryside trip and I finished it when I came back. If I’d finished it before it’d totally different I suppose. It reminds me a little the one I shot which is on the picture below 🙂 Just a little bit.
Size: 10 cm x 15 cm.
A mnie w ogóle nie przypomina 😀 Ale pocztówka naprawdę bardzo mi się podoba !
No tak, mój mózg nieustannie szuka skojarzeń 😀
Fajnie, z pocztówka podoba Ci się. Nie każdy lubi pomarańczowy kolor!
Rudbekie to kwiaty słońca i lata. Piękna pocztówka.
Dziękuję Wiolu. Mój kwiatek to taki wymyślony, nieprawdziwy 🙂
Cześć,
A mnie Twoje dzieło kojarzy się z Van Goghiem. Ta kolorystyka jest świetna.
Pozdrawiam,
Kasia
Dziękuję 🙂
No takie porównanie!!! Spłonęłam 😉
Również pozdrawiam.
Niepotrzebnie ploniesz. Twoje dzieło jest naprawdę piękne.
Pozdrawiam,
Kasia
Dziękuję 🙂
Taka ciepła i energetyczna 🙂 Chyba bardziej niż tegoroczne lato 😉
Chyba nie chyba 😉
Lato jakie jest, każdy widzi. Ale mi pasuje 🙂
No, wyszyj-wymaluj rudbekia z mojego ogródka.
Wyszyj-wymaluj 🙂
sliczny kwiat, mnie tez trochę przypomina ten ze zdjęcia. Ale Twoja interpretacja jest jedyna w sowim rodzaju. A kolekcja pocztówek niesamowicie różnorodna.