Czasem szycie idzie jak z płatka, a czasem… no nie powiem… trafia człeka i tyle. Nie wiem dlaczego, ale tak się dzieje.
Porzuciłam.
Powróciłam.
Poprułam.
Pozszywałam.
Skończyłam. Uff… Kolejny uszytek gotowy. Stosik maleje…
Wymiary: szerokość 21 cm, wysokość 17 cm, głębokość 4-0 cm.
Podziwiam i uwielbiam bez opamiętania wszystkie Twoje prace Gosiu:)
Chciałabym mieć je wszystkie:) bo jednej nie można wybrać.
Cudnie, cudnie….:)
Znów mnie zaskoczyłaś… dziękuję za taki komplement 🙂
A to psujka jedna:) Śliczna, to może kaprysić.:)
Okropna psujka, najgorsze jest to, że jak tak kaprysi, to już mi się nie podoba.
Nie bądź, Gosiu, taka sroga:). Jest tak słodka, że polubisz i jak Ci przejdzie złostka, to zacznie Ci się podobać (jak wszystkim oglądającym:))
Ona jest na prezent, a lubię obdarzać rzeczy dobrą energią, że tak to ujmę, więc postaram się :)))
I też już mam zdjęcie:) Bardzo, bardzo dziękuję, że tak ładnie mnie widzisz, Gosiu. Buziak:)
Jak ja Cię widzę to jedno 🙂 , ale Ty po prostu ładna jesteś i moje widzenie nic tu nie ma do rzeczy!
Co napsuła to napsuła ale za to wyszła ślicznie 🙂 Piękna kolorystycznie. I absolutnie zgadzam się z Gosią B. Mam podobnie 😉
Napsuła, nie lubię jej…
I mam zdjęęęęęęęęcie ???? Woooooow !!!! 🙂
😉
Kosmetyczka wysy pięknie! Idealna. Aż trudno uwierzyć, że tyle ci krwi napsuła:):) No tak , ale Ty niedopracowanego uszytku z pod swojej ręki nie wypuścisz! Pewnie na długo zapamietasz tę kosmetyczkę, ale co się na niej nauczyłaś to Twoje:):) Opłacało się , efekt piękny desenie super pasują do siebie.
Zapamiętam tę kosmetyczkę na długo, jak nie na zawsze, rzeczywiście trochę mnie nauczyła 🙂
Niezmiennie piękne uszytki czynisz!
Czasami bywa trochę pod górkę :(, ale efekt bardzo, bardzo mi się podoba 🙂
Kłaniam się nisko z podziękowaniem 🙂
Krwi napsuła, ale Wy mi ją poprawiacie 😀
Och skąd ja to znam. Czasem z niewiadomych przyczyn nie idzie i już. Najczęściej jak nam bardzo zależy 🙂
Dobrze, że dobrnełaś do końca, bo efekt wart wysiłku 🙂
Prawda?, czasem to uch! Najlepiej wtedy rzucić w kąt i zająć się czymś innym. Okazuje się, że uparta jestem, w końcu nie odpuściłam.