There was another idea and different panel before Magic with a rose, but my mum changed her mind (without even seeing the results 😉 ). I thought it would be a shame to leave it as that and so this bag was created.
This was the hardest part, but my sewing machine did manage it. I can’t even count how many layers of different fabrics had to be sewed through.
The back side is the same as her predecessors. The belt is very strong with a special carrying strap inside. The length of it is adjustable which allows to put the bag on a shoulder or to carry it ‘across ones back’.
The inside is grey-blue with a profiled bottom.
I’ve been frequently asked about the tutorials on which I did things. It never happened so far. Every time I make a bag I do this from scratch, testing new solutions coming to my mind. However I must admit that I keep to some of those which I found useful. I’ve been considering to create a tutorial on making a bag but the huge amount of work necessary for this discouraged me.
Bag size: bottom 33 cm x 7-11 cm, height 33 cm .
Jeśli mama czyta Twojego bloga to tą torebkę na pewno też będzie chciała:D
Mama nie czyta mojego bloga 🙂
Piękna w tych błękitach. Przymierzam się do uszycia torebki z moimi pannami, ale gdy oglądam Twoje torby to nie wiem czy zdecyduję się na ich pokazanie.
Z pewnością uszyjesz inne prace 🙂
Torebka fantastyczna i w pięknych kolorach. Cudeńko. Nie mogę się napatrzeć.
No tak, w ostatnich czasach masz fazę na niebieskości, nie dziwota, że podoba Ci się 🙂
Slicznosci!! az zal uzywac:)
Nie żal 🙂
Taka szykowna 🙂 Bardzo ładna, nieustannie podziwiam materiały i jeszcze tak pięknie dobrane. O wykonaniu to już nie wspomnę. Z taką torebką to tylko na wycieczkę do Paryża 🙂 Jedno z moich marzeń 😉
🙂
Podobno jak bardzo chcemy, marzenia spełniają się 🙂