1. Na lewej stronie pracy, po skończeniu wierzchu, przyklejam paski grubszej flizeliny z klejem (dwustronnie powlekanej). W ten sposób łatwo jest połączyć prawą i lewą stronę kartki, brzeg skleja się i jest sztywniejszy. 2. Obszywając wierzch gęstym zygzakiem dokładam do krawędzi podwójnie złożoną mulinę w kolorze najbardziej zbliżonym do nitki, którą szyję. Ot i cała tajemnica 🙂
Acha i wierzch szyję na sztywniku z klejem 🙂
Według mnie najlepszy sztywnik to taka sprasowana ocieplina z klejem, ale są różne, trzeba próbować. Muliny używam od zawsze ponieważ ma różne kolory do wyboru. Ale może być sznureczek, kordonek.
Dmuchawce obok motyli to absolutny atrybut lata 🙂 Jedyne w swoim rodzaju, absolutnie beztroskie, zwiewne, aż szkoda, że tak szybko przemijają. Ale te na załączonym obrazku zostaną na zawsze. W przepięknych kolorach z pięknych materiałów. Cudowne dla oka i ducha 🙂
Piękna ta “prostota”, ale na pewno nie prosta w wykonaniu.
A jednak prosta 🙂 Dobrze mi szyło się tę kartkę 🙂
Podziwiam 🙂
Jak ty to robisz, ze brzegi sa idealnie rownolegle i prostokatne?????
1. Na lewej stronie pracy, po skończeniu wierzchu, przyklejam paski grubszej flizeliny z klejem (dwustronnie powlekanej). W ten sposób łatwo jest połączyć prawą i lewą stronę kartki, brzeg skleja się i jest sztywniejszy. 2. Obszywając wierzch gęstym zygzakiem dokładam do krawędzi podwójnie złożoną mulinę w kolorze najbardziej zbliżonym do nitki, którą szyję. Ot i cała tajemnica 🙂
Acha i wierzch szyję na sztywniku z klejem 🙂
O, dziekuje! Nie przyszedl mi do glowy sztywnik 🙂
No i ta mulina…. musze sprobowac 🙂
Pozdrawiam!
Według mnie najlepszy sztywnik to taka sprasowana ocieplina z klejem, ale są różne, trzeba próbować. Muliny używam od zawsze ponieważ ma różne kolory do wyboru. Ale może być sznureczek, kordonek.
Piękna, zwiewna,lekka 🙂 Czego chcieć więcej od lata 🙂
Dziękuję Basiu 🙂
Dmuchawce obok motyli to absolutny atrybut lata 🙂 Jedyne w swoim rodzaju, absolutnie beztroskie, zwiewne, aż szkoda, że tak szybko przemijają. Ale te na załączonym obrazku zostaną na zawsze. W przepięknych kolorach z pięknych materiałów. Cudowne dla oka i ducha 🙂
Jola, łąka pełna kwiatów i motyli, a my leżymy i gapimy się na chmury 😀
I marzymy, żeby właśnie tak spędzać czas 🙂
🙂