Już od jakiegoś czasu myślałam o złożeniu bloga. W końcu zdecydowałam się. Sporo jeszcze brakuje, ale początek został zrobiony.
Od razu pochwalę się! Jedna z moich pierwszych prac została nagrodzona (I miejsce – niebywałe!) w konkursie zorganizowanym przez sklep, w którym kupuję materiały tutaj. Byłam tak zaskoczona, że trochę czasu musiało minąć, żeby to do mnie dotarło. Cieszę się bardzo, ponieważ okazuje się, że nie tylko moim Bliskim i Znajomym podobają się szyte przeze mnie rzeczy. Jest mi miło.
Ta malutka portmonetka (mam nadzieję, że na nie takie malutkie pieniądze ;)) została uszyta w prezencie dla pewnej młodej Damy, która entuzjastycznie przyjmuje wszystkie moje uszytki :). Anutka! bardzo dziękuję za wszystkie ochy i achy :).
Aaaa… widziałam ją! Serdecznie gratuluję wygranej! Teraz to się będzie działo, jak to mówią moje chłopaki: “z drogi śledzie, bo Małgosia jedzie!!!!!” :)))))
Ależ się uśmiałam 😀
a ile ma zakodowanych informacji do wyszukania !! 😀 cudeńko!