wtorek, 29 listopada 2016

The Quilter’s Planner 2017


1r-DSC_7773


Jakiś czas temu otrzymałam moją nagrodę za zdobycie największej ilości głosów w festiwalu u Amy i bardzo za nią dziękuję. Za głosy także, zwłaszcza za nie, BARDZO! Zdobyłam je w dwóch kategoriach Original Design oraz Mini. Prawdę powiedziawszy zaniemówiłam z wrażenia, pisałam już o tym.

Nagrodą jest piękny planner, który oglądam i podziwiam 🙂 Pomyślałam, że szkoda byłoby nie pokazać choć trochę tego świetnego organizera.


Poniżej autorki opublikowanych w nim prac.1r-DSC_7784


I kilka zdjęć, no dobra!, prac, które zwróciły moją największą uwagę 🙂

1r-DSC_7777 1r-DSC_77791r-DSC_7780 1r-DSC_7781


Nigdy nie korzystałam z tego typu rozwiązania (w szyciu), pomysły zwykle “przechowuję” w głowie (oczywiście niektóre umykają), czasem coś zapiszę lub rozrysuję. Nowy rok zapowiada się uporządkowany szyciowo 🙂


 

komentarze (8)

  1. Wiola

    Wydaje mi się, że Ty Małgosiu nie masz problemów z organizacją szyciowego życia. Na drugim planie już widać skompletowany zestaw tkanin i nici. Organizer wygląda na fajną i przydatną rzecz więc na pewno będzie Ci dobrze służył w 2017 r.

    Odpowiedz
    1. MałgorzataMałgorzata Autor wpisu

      Różnie z tym jest Wiolu, z tą organizacją, ale ogólnie daję radę 🙂
      A w tym ładnym gadżecie miło będzie notować różne pomysły, nawet miejsce na rysunki jest 🙂

      Odpowiedz
  2. Ela

    Nie do końca wiem, co to taki planer. kojarzyło mi się z kalendarzem, ale tam jest dużo gotowych prac. To może taki trochę inspirownik, albo poradnik połączony z miejscem na pomysły. Ładnie wygląda na zdjęciach i widzę, że korzystanie z niego sprawia Ci, Gosiu, radość. I fajnie.

    Odpowiedz
      1. Ela

        Tobie, chyba nie bardzo potrzebny, bo jesteś zainspirowana na maxa, Gosiu:) Trzeba byłoby rozciągnąć dobę, by wszystkie pomysły, które masz w głowie przełożyć na uszytki. Ale jak cię cieszysz, to nadal fajnie.
        Ps. Też baaaaaaaaaaaaaaaardzo lubię takie “gadżety” (sama wiesz najlepiej:)), a takie wygrane w konkursie, to same pychotki (jak Twoje, Gosiu, świąteczne , koronkowo ozdabiane pierniczki::).

        Odpowiedz

Skomentuj Małgorzata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *