Torba jest duża. Bardzo duża. Nawet listonosz zmieściłby się ze swoimi przesyłkami 🙂 . Można ją nosić na ramieniu, skracając pasek, albo przez plecy, jak lubię najbardziej.
Wymiary: szerokość 36 cm, wysokość 38 cm, głębokość 11 cm.
poniedziałek, 14 grudnia 2015
Bardzo mi się podoba !!! Super kolory, piękny materiał grubo tkany i prościutka jak drut 😉 Ekstra wnętrze. Świetna !!! Włożyłabym tylko jeszcze do niej wszystkie uszyte choinki i …………. mogłabym ją też mieć 🙂
😀
Kolory nie do końca prawdziwe, w naturze podobają mi się bardziej, ale w grudniu zrobić dobre zdjęcie, kiedy w domu nieustannie ciemno – ale cicho, nie narzekamy!
Nie znoszę czarnych czeluści kupionych torebek, dlatego szyję inne, dobierając kolorystycznie do wierzchu. Przynajmniej nie trzeba szukać po omacku…
🙂 I jeszcze dołożyłabym do niej podkładki w serducha !!!
🙂
Wspaniałą torba! Piękne, jesienno – zimowe kolory i no fason, który nigdy nie wyjdzie z mody… Podziwiam talent szycia takich dzieł 🙂
Serdecznie witam i dziękuję za miłe słowa 🙂
Zawsze napełnia mnie radosnym zdumieniem wizyta nowej Osoby, pozdrawiam 🙂
Może wypatrzy ją Mikołaj i użyje zamiast tradycyjnego worka na prezenty:). Kolorystycznie pasowała by idealnie:) Bardzo praktyczne kraciaste wnętrze, dużo schowków na drobiazgi.
Nie dam Mikołajowi…
Jestem zachwycona Gosiu Twoim kolejnym dziełem! Nic dodać nic ująć. Dla mnie rewelacja. Torebka wygląda na malusią ale wymiary sugerują co innego. Kasia
Jest duża, ale mam chęć uszyć taką w wersji midi i mini 🙂
Może nie wygląda tak na zdjęciu, ale naprawdę jest bardzo ładna 🙂
Ps. Oczywiście ładna wg mojego kryterium, bo oczywistością jest, że to, co podoba się Tobie, nie musi podobać się mnie i na odwrót 🙂
Wystrzegam się takiego pisania, ale czasu trzeba, żeby “weszło w krew”!
Swietne połączenie kolorów! Ciekawy fason i jak zwykle bardzo praktyczna! Jak dla mnie choc 2 kieszonki wewnetrzne mogłyby być jendolite, bo trochę tak kratka miesza mi sie w oczach :):):) Ale zdecydowanie tak lepiej niz czarna czeluść z kupnych torebek, która pożera wszystko co do niej włożyć i nic potem nie mozna znaleźć 🙂 Ale moze to tylko ja tak mam…
Coś jest na rzeczy z tą kratką, kieszenie uszyte są tak, że krata pokrywa się wszędzie, ot, takie ćwiczenie w precyzji. Ale może rzeczywiście za kraciasto.
Nie tylko Ty tak masz z tą czernią 🙂
perfekcyjnie uszyłaś
wszystko mi się podoba
Bardzo się cieszę, mnie też się podoba i odważam się do tego przyznać, to dopiero 🙂