Uszyłam ostatnio trzy torebki. Fason niby te sam, ale jakże różne! Ta jest najbardziej kolorowa i moim zdaniem po prostu modern. Nie sposób jej nie zauważyć.
Tył jest uszyty tak, jak lubię, czyli ze skrawków niby przypadkowo ułożonych.
Pikowanie i zdobiące torbę elementy (kwiatki, ptaszek) to odwzorowanie rysunków z różowej tkaniny znajdującej się w centrum torebki.
Wnętrze.
Wymiary torebki: dno 28 cm x 7 cm, wysokość 28 cm .
Przepięknie kolorowa:) zachwycam się Twoimi wszystkimi pracami 🙂
Miło mi niezmiennie, dziękuję 🙂
O motylku nic nie napisalas, a ja najbardziej lubie motylki! :)))
Bardzo, bardzo sliczna torebka, i taka letnia!!!!!
Ten motylek jest całkiem z innej bajki (czyt. tkaniny), dlatego o nim nie wspomniałam. Zresztą – moja miłość do motylków przygasła nieco, odkąd jeden taki postanowił powierzyć swoje potomstwo mojej bazylii i nie tylko… No nie lubię jak mi pożerają zioła i kwiaty, nie lubię… 😉
Torebka prześliczna. Chce się żyć Mistrzu Małgorzato.
Buźka Kasiu, Mistrzu to nie ja, jam tylko Małgorzata 😉
Ale jaka Małgorzata 🙂 Ach te Twoje ptaszki i motyle, uwielbiam je. I kwiaty !!! Mogłabym mieć takich siedem różnych na lato, na każdy dzień tygodnia 😉 A fajne są wszystkie, wiem coś o tym 😉 i pozdrawiam serdecznie 🙂
Jest jaka jest 😉
A z tymi siedmioma… hmm… znudziłoby Ci się przepakowywanie! Pozdrawiam Jolu równie serdecznie 🙂
To listonoszka do przenoszenia cudownych, zwariowanych newsów. Kto ją nosi, nie chodzi a tańczy na chodniku.
😀
Elu, Twoje komentarze mnie rozbrajają kompletnie!